Hehehe to była normalna koszula tylko tak sobie kołnierz wystylizowałem, a pierwsza fota to parking ale z tyłu Oławskiej podziemia hotelu chyba Cubus i restauracji Soho, przypadkiem się tam znalazłem bo ani nie jeżdze samochodem, nie jadam w restauracjach i nie sypiam w hotelach ;]