Heh jak ja patrzyłem jak on podłącza się do tego rozerwanego kabla od telefonu (my nie mamy stacjonarnego od wieków, został sam kabel) to miałem pewne obawy xD
Jak zakładaliśmy net kilka lat temu to prędkość była 6Mb/s i każdy taką miał więc było ok. Później zwiększyli do 10Mb, później 20, no i 30 teraz, ale w końcu moja matka kupiła sobie laptopa i też się podłączyla - wtedy zaczęły dziać się dziwne rzeczy, bo prędkość się zaczęła magicznie zmieniać wszystkim, nikt już nie miał takiej samej ale nie było jakoś tragicznie więc nikt nie narzekał. Dopiero od jakichś 6 miesiecy stoi tak (sprawdzane w speed tescie), że laptop matki ma pobiera 2/3 całego łącza, ja, brat i konsola mamy 10Mb podzielone na 4/4/2. W międzyczasie szukaliśmy innych dostawców internetu i okazało się, że NIKT nie obsługuje naszego budynku poza TP, no ale Neostrada też nawala jak widać.
Niestety musi zostać to co jest, ale tym razem z routerem (do tego potrzebna zmiana jest umowy. Dalej mamy umowe, ze placimy za 4 oddzielne sygnały a rzeczywistość jest inna) więc sami sobie podzielimy prędkość.