Nie graj arcade, nie przechodź triali bo gówno dają. Opanuj jakies bnb (podstawowe comba), oglądaj walki i graj.
Traile chyba jednak troche daja - nie wszystkie ale niektore czegos mnie nauczyly (jakies lajtowe comba).
Szkoda, że nie stopami ale ręczne fetysze jak widać też możliwe.
W porownaniu z nimi, to palcami ruszam jak woz z weglem. Mozliwe ze mam jakies uposledzenie psychomotoryczne, bo zawsze mialem problem z opanowaniem drazkow (bez skojarzen prosze). Kiedys latalem helikopterem RC, ale po roku sprzedalem wszystko, bo poza poziom nowicjusza nie udalo mi sie wybic - wlasnie z tego wzgledu, ze owe drazki trudno bylo mi opanowac... No ale moze potrzebuje na to duuuzo wiecej czasu niz zwykly gracz, nie wiem.
C'mon...to sf4...Najlepiej włącz sobie super street fighter 2 turbo albo cvs2 i tam trenuj inputy ;p
Nie mam tych gier. Mam SSF4 na PC, ale ani nie moge podlaczyc dual shocka, ani na klawiaturze nie da sie grac (tzn na nic nie raguje).
Mam jeszcze pytanie odnosnie sticka:
mam teraz 2 - Hori Stick i MadCatz - kazdy pisze, ze Hori do chlam, a MadCatz w miare OK - czy bardzo sie zblaznie jesli powiem, ze na Hori gra mi sie lepiej? Tzn buttony w MadCatz sa bardzo delikatne, a ja wole "czuc" guzik pod palcem (bo tak gralem na automatach 15 lat temu) - W czym ten MAdCatz jest lepszy z punktu widzenia pro playerow?