Co robić, jak po CH d/f+2 nie wybiję elektronem? Nadal częściej nie wybijam, niż wybijam i nie wiem, co później. Drugi elektron to fajna, ale słaba opcja. Próbowałem czymś boundować, ale d/b+2_p+4 za wolne. jak dołożę b+2,4, to żaden boundujący cep mi nie sięga (robię ciulowego dasha?). Jakieś inne propozycje?