SSF4 dyskusja ogólna

[apolon]

No pewno, średniawa była. To że krill nią zamiatał u nas a jakiś tam shizza w LA, chyba nie świadczy o jej topowości?

[Snake]

Jak dla mnie Chun w sf4 była chyba najlepiej zbalansowaną postacią. Na każdym polu była dobra, ale nigdzie nie miała nic przegiętego. No, może poza s.HK ;p

[TasTer]

Dla mnie jej ex legs były bardzo mocne. Może nie tak jak Jesus kick ale i tak mocarne.
Ale ogólnie chun faktycznie przesadzona nie była.

[Dadrot]

no ok, ale żeby pisać od razu że słaba? brakowało jej imo malutko do bycia topem. np dyktator z łatwo kombowalną ultrą byłby topem a tak był przeciętny imo. Wiecie.. teoretycznie boxer i grubas też nie byli topami (sagat, raju, akuma level)..

[Dadrot]

ciekawe
http://www.youtube.com/watch?v=Mk5pNnOvud0

[krill]

Chun Li brakowalo malo do bycia topem? Ty w ogole nia kiedykolwiek grales?

[ornit]

Ale pierdolicie jak stare niedoruchane* baby. Wiadomo, że każdy będzie płakał na swoje postaci jakie one biedne bez względu na to gdzie uplasują się na liście tierów i nic tego nigdy nie zmieni. My, natomiast, żyjemy w takim kraju a nie innym i u nas Chun Krilla może być s-tierem. Zwróćcie uwagę na to, że macie online, gracie w to z ludźmi z całego świata, masterujecie te swoje postaci ile wlezie, "c.lk,c.lk xx mashuję kicki żeby wlazł EX" jedzie na turniej i wszystkich bije offline. Taka sytuacja nie ma odwzorowania na świecie, co znaczy, że nie postać jest przejebana a gracz dobry...

*nie mam pojęcia czy jest to wulgaryzm, czy obraźliwe słowo. Ale ma komiczny wyraz i może być stosowane w różnych sytuacjach.

[Vipe]

Chun nie mogła być topem bo męczyła się na dystans. Miała chorą ultrę, która pod ścianą gubiła połowę ciosów i zupełnie nie była noob friendly.

[Dadrot]

krill kuwa weź mi powiedz obiektywnie że chun była postacią słabą, no proszę cie... czy ja mówię że była topem etc? to że nie jest topem nie zmienia faktu że nie jest słaba, nigga plz...
nawet na głupim eventhubs jest na 7 pozycji, no poważnie panowie.

[Snake]

Ornit, ale czemu tak uogólniasz? Ja w życiu z Krillem raczej więcej przegrałem niż wygrałem, a nigdzie nie mówię jaka ta Chun-li jest przegięta (no, w czasie gry zdarza mi się rzucić na nią kilka złych słów, ale tego nie liczę;]).

Poza tym co tu ma do rzeczy gra Krillucha? Rozmawiamy tutaj o postaci a nie o tym czy Krill jest dobry czy nie. Tak jakby był jedynym Chun playerem na świecie, lol. Poza tym on też gra online, więc nie wiem co to ma tutaj do rzeczy.

No i w tym twoim wniosku też jest coś nie tak. Justin wygrywa Rufusem, no ale Justin jest dobry, więc Rufus musi być słaby. wtf?

[ornit]

Pany, pamiętajcie że tej gry jeszcze dobrze nikt nie przetestował więc na chwilę obecną jakiekolwiek płacze nie mają sensu. Szkoda, że Capcom nie wypuścił najpierw wersji arcade. Przynajmniej wiedzielibyśmy na czym stoimy a tak musimy czekać aż Amerykanom coś wyjdzie, ew. dopatrywać się sukcesu w zlinkowaniu s.hp,s.hp swoją postacią
Nie wiem czemu Krill napisał, że Chun jest słaba* (bo przez słabą postać to ja rozumiem Dana) ale to, że wygrywa z zastępami "Raju" znaczy, że u nas tiery nie mają większego znaczenia 

*tak jak napisałem wcześniej zawsze będziemy płakać i domagać się bufów dla "naszych" postaci

[apolon]

Ja np wiele lat temu grałem na automacie w jakiś zbootlegowany super turbo, gdzie jak bokser robił dash straight to towarzyszyły mu 3! hadoukeny. Niniejszym domagam się tego ciosu dla mojej postaci w ssf4. Pozdrawiam.

[Snake]

Dive kick Rufusa jako overhead, raz proszę! :*

Ornit, no rzeczywiście, całe zastępy tych Ryjów ;]

[krill]

Uwazam, ze Chun nie nalezy (nie nalezala w sf4) do topow, dlatego mowilem, ze jest slaba. Dalej uwazam, ze byla przynajmniej srednia i wkurza mnie jak ktos mowi, ze jest b. dobra. To, ze ktos nie potrafi na nia grac nie znaczy, ze postac jest dobra.

apo: ten hack sie nazywal Rainbow Edition ; ) Chun puszczala hadoukeny z jej kickow ; )

kaktuar: gramy jutro?

dadrot: grasz z nami czy znowu cos Ci wypadnie?

[Fazza]

Krill - planujecie stream? . Dajcie cynk wtedy. Btw będziesz dzisiaj online? Bo mam ochotę kogoś zbić