Liczę dalej po cichu na ten zajefajny patent, o którym wiele osób wspominało na TZ, a mianowicie różne animacje movementu tak żeby każda postać rzeczywiście różniła się diametralnie nie tylko ciosami, ale praktycznie wszystkim. To by było bardzo konkretne i nadawałoby świeżości.
Co do historii. Kenzo ma dobrą teorię. Też mi się wydaje, że matka Kazia chciała ratować go i Jinpachiego przed Heniem, tylko to się dalej wydaje naciągane. Przez 6 części gry nie ma praktycznie żadnej wspominki o żonce Henryka. Ja byłem przekonany, że nawet low kicka porządnie sprzedać nie potrafiła i Heihachi zabił ją jednym d+4. Nie zmienia to jednak faktu, że historia tej gry dalej mnie gówno obchodzi (spasowałem po T4, które było ostatnim dobrym materiałem na film). Szóstka już sama w sobie to była moda na sukces. Jeśli chcą pociągnąć kontynuację, to stawiam, że Jin zostanie wskrzeszony przez Ravena i spółkę, Lars spokojnie odbierze Alisę z Chaolanowego komisu a Bob będzie taki gruby, że f+1+2 będzie ściągało z połowy areny.
W tym filmiku, który wrzucił Nero coś wspominali o liczbie 36-38 postaci (tak średnio). Imo ta liczba jest naprawdę spoko. Nawet to równe 40 nie byłoby głupie, byle żeby nie więcej. To nie MvC gdzie powinno być 50+ postaci, szczególnie jeśli znowu wg tradycji będzie się grało 1on1. Mam nadzieję, że jeśli chodzi o roster, to nie zrobią resetu. Niech Baek i Wang odejdą na emeryturę i zastąpią ich jacyś adepci (Female Taekwondo on the way - Juri style :v). Skoro już każdy Mishima musi się wtranżolić w paradę, to matka Kazia (czyt. Female Mishima z EWGF'em i unikatową movelistą) byłaby, przynajmniej przeze mnie, ciepło przyjęta do rosteru. Z Jinpachi'ego w TTT2 też zrobili naprawdę fajną postać, byłoby szkoda gdyby go zabrakło. Niech zostawią jednego caposa, powrót Kunimitsu do głównej serii i heja. Co do nowych postaci, to nie mam pojęcia co wymyślą, ale skoro już zapowiedzieli T7 a nie TxSF, to mogliby wrzucić jakąś postać ze Strita jako bonus (oczywiście zbalansowany i grywalny). Fajnie by też było zobaczyć native Thai'a (Tony Jaa anyone?) oraz laskę w Tekken Force wdzianku, walczącą Krav Maga. Zobaczyć niemieckiego żołnierza (jako rywala dla Dragunova), to też jest niezły koncept. Można by tak pisać i pisać. Byle żeby z postaciami nie zrobili tego co w SCV :<