Ja bardzo żałuję, że nie mam sparingpartnera w okolicy, gdyż cały czas gram online i ubolewam strasznie, ponieważ widać różnicę, kiedy wchodzę na offline. Granie bez lagów jest gorsze niż granie z lagiem - paradoks. Nie potrafię przyzwyczaić się do pięknej szybszej gry bez lagów, ponieważ jestem przyzwyczajony do czasu wykonywania ruchów online, gdzie łącze jest jakie jest.