Szukałem i szukałem po sieci czy mogę mieć więcej niż jeden dysk do konsoli (nie chce co chwila dokupywać kolejnego tylko dlatego że coś mi się nie mieści - zasrany plus
). No i na jednym z forów znalazłem taką informację że starsze konsole (od CECHA do CECHG z 256MB NAND) miały taka możliwość, a te nowe (od CECHH 16 MB NAND) już nie i każdorazowe włożenie dysku do konsoli zaowocuje jego koniecznym formatem. Jak się okazało mam tą z 16 MB, więc się z początku nie ucieszyłem, ale spróbowałem i jak się okazało jest możliwa żonglerka pomiędzy kilkoma dyskami. I tak mam jeden z bijatykami a drugi z całą masą pozostałych. Jako że jak siedzę na CRT to nie gram w żadne inne gry więc taka sytuacja mi nie przeszkadza, mam wszystko czego potrzeba pod ręką, a gdy chcę zagrać w coś innego konsola ląduje w drugim pokoju ze zmienionym dyskiem. Problem występuje gdy się update systemu pojawia i zrobiliśmy go na jednym z dysków, ale polega on tylko na tym że muszę podpiąć jakiś napęd USB z odpowiednią wersją oprogramowania, wcisnąć Start + Select i soft się zainstaluje na innym/innych dysku/dyskach bez kasowania ich zawartości.