Heh, nie dosyc, ze nie ma mnie w tym temacie, ani tam na fejsie, to w dodatku nie jestem jedyny, ktory sle hatemaile heheh.
Nie wiem jak mozna obojetnie przejsc obok swojej porazki z jakims mega przypalem, ktory albo targa sticka z czwartego konta, albo napiera 2 ciosy w kolko. Poza tym, jak mi taki trufel tauntuje durnym smiechem, to nie mam wyrzutow wrzucic mu pozniej swojego taunta tekstowego...