Leo to Leo
Lepiej tematu nie zaczynać...
A tak w kwestii ciosów. Mało znana bzdura za którą nienawidzę NAMCO
f+1+2 można parrować/reversalować tak jak byłby to punch...
To jest przecież cholerny bar! >~<
Ogólnie najgorszym match-up'em dla Leo jest Law. Dlaczego?
Z jakiś nieznanych powodów b+1,4 Leo nie działa na Lawa... Po wyjęciu b+1 na blok drugi cios wiffuje (wystarczy że przeciwnik bedzie trzymał tył...).
Nawet na Xiao i innych pokemonach b+1,4 ładnie jail'uje na bloku i daje przewagę (+ mix up z KNK).
A na chudego chińczyka to nie działa...
Jeśli gra się przeciwko Leo trzeba bardzo uważać na rzut f,f+1+2. Zwłaszcza kiedy Leo stoi plecami do ściany...
Rzut ten nabija na ścianę, pozwala na akcję za więcej niż 100dmg.
Łatwo dzięki temu przewidzieć że będąc pod ścianą najpewniej pójdzie rzut na 1+2
Ale, nawet jeśli się z niego wyrwiemy, rzut ten zamienia strony (stawia przeciwnika Leo pod ścianą).
W u/f+2,1 (aka shoryuken) można na bloku "łapać" na CH i11 pomiędzy ciosami.
Po f+3 na bloku jest tylko -1 i możliwe przejście do BOK. Sporo graczy na początku próbuje to karać i wyjmuje BOK+1 na CH.
Grając przeciwko Leo trzeba też uważać na dużą liczbę opóźnianych ciosów:
1,2<4, b+2<1, b+2<1+2 WS+1<4<1, u/f+1<2, KNK+1<2, d/b+2<2, 1,2<1,4_1,1, f+2<2, d/b+1+2<1