Coś tam posprawdzałem i wyszło mi tak.
Jak się wystartuje Kazkiem, to najmocniej jest po 3 ciosach z B! włącznie, czyli na przykład
EWGF, EWGF, u/f+3 B! Bob b+2,2,4,4, Kaz CD+3.
Przy takiej formule nigdy nie zejdziesz z damagem poniżej 90, z tym, że po f,f+3 jest trochę trudniej, bo d/f+1,2 kroi mało, a opcja z iWS+4, d/b+2 jest trudnawa. Ale.
Wybicie Kazkiem i kontynuowanie nim juggla to czyste marnotrawstwo. Wszystkie ważne startery Kazka oprócz f,f+3, czyli EWGF, WGF, WS+1,2, WS+2, są tagable i nie wpuścić po nich Boba to jak nie podnieść stówki z chodnika. Po EWGFie kroisz w sumie stówkę, robiąc:
EWGF~5, f,f+3*, d+2,3, 1, f,f+2 B! Kaz CD+4,1 Bob f,f,f+3
Tak, sidekick kroi jako ender więcej niż szorjuken. Ale za to szorjuken troszkę lepiej wbija na ścianę. Po głębokim dashu siedzi też d+2,3 na końcu takiego juggla.
*Jeżeli manual Ci na to pozwala, to f,f+3 jest zawsze lepsze od d/b+2, bo zwyczajnie kroi 2 kropki więcej, co w jugglu da Ci jakieś +1 do dmg. Niby nie warte zachodu, ale warto wiedzieć.
Co do d/b+1+2, to tak, jak pisałem poprzednio, po tej opcji co napisałem kroisz jakieś 84 chyba, a Twoja opcja bierze sześćdziesiąt kilka. Podobnie sprawa ma się po rzucie f,f+1+2. Tak samo najmocniej od razu zrobić 1+2, Kazkiem TGFa, a Bobem dokończyć f,f+3, d/b+2, d+2,3, b+1+2. Równe 60, czyli prawie GS.
Co do ściany, to Wacho ma rację, Bobem od razu 1+2 B! Kaz 1,2,4,3, Bob d+3+4.
Kazem nadal chyba najlepsze jest u/f+3 B! Bob WS+3,3+4, Kaz b+3,2,4,3.
Tyle, więcej nie wymyśliłem. Najważniejsze to pamiętać, żeby u Kaza dociskać taga po starterach, większy dmg+kroisz czerwoną kreskę.
EDIT: Naturalnie Bobem na ścianie można resplattować, ale to przecież wiesz. Kazkiem resplattuje się ciężko, niewygodnie, inconsistent i w ogóle.