a ja polecam "Agorę"
w końcu jakiś film z innym, bardziej realistycznym niż uświęcającym podejściem do wczesnego chrześcijaństwa, przyprawiony mocną krytyką fanatyzmu religijnego
dodatkowo naprawdę fajnie przedstawiona starożytna Aleksandria z dużą dbałością o detal
no i świetny wybór postaci Hypatii jako głównej bohaterki, co mi, jako kobiecie i osobie siedzącej w starożytnościach szczególnie się w tym filmie spodobało
są momenty, które wywołały u mnie pobłażliwy uśmiech (zwłaszcza Orestes) ale ogółem bardzo na plus, moim zdaniem perełka choć wiem, że nie każdemu się spodoba
http://www.filmweb.pl/f474708/Agora,2009