Ale to Viola, wiec się nie liczy.
Nie czuje tej postaci jeszcze. Jak zaczne się zagłębiać bardziej w jej move list, frame trapy, tech trapy itp to w końcu zapomne jak sie gra Ivy. Chociaż w Viole bardziej sie oplaca inwestować chyba. W przypadku Ivy jak zwykle kiedy się choć troche denerwuje to nie wychodzi mi 5hit JF ani iCS, przez co gorzej mi się nią gra na turniejach.
Fajny turniej ogólnie, sporo osób, fajna atmosfera. Jedynie w srodku bylo okropnie duszno, szkoda, że okien nie dało się bardziej otworzyć. Pozdro dla wszystkich.
OT: Wracając z Księżycem szliśmi Emilii plater- Złota 44 robi piorunujące wrażenie z bliska o.o szkoda, że nie ukończą na ełro.