[SCV] EBO 2012 (24-27.08.2012, Wriezen, Niemcy)

[Di]

Pytałeś Mecka o to, czy wciąż jest zainteresowany? Hiryu, jak z Tobą?

Spoko, ja poważnie mówię że mogę nas zawieźć, ale czy wam odpowiada że punkt zborny będzie w Łodzi?

Z dodatkowym kierowcą czy bez?

[Hiryu]

Odpadam.

[Księżyc]

Długie trasy to dla mnie nie pierwszyzna, więc w razie czego poradzę sobie bez drugiego kierowcy, ale wiadomo, że zawsze dobrym pomysłem jest mieć kogoś na wszelki wypadek.

[Ring]

Długie trasy to dla mnie nie pierwszyzna, więc w razie czego poradzę sobie bez drugiego kierowcy, ale wiadomo, że zawsze dobrym pomysłem jest mieć kogoś na wszelki wypadek.

Nie kracz:P mi też by bardziej pasowało pojechać samochodem, 80zł to nie 250...

A tak swoją drogą to jak przewidujesz czas przejazdu do granicy z Niemcami?

[Księżyc]

Powinniśmy być przy granicy w około 3,5 godziny. Nie zamierzam gnać, ani to oszczędne, ani nie mam do tego auta, a i mam w planie ominąć autostradę.

[Di]

Ja również jestem za autem. Jeśli z Warszawy będziemy jechali tylko z Heńkiem i Ringiem, to do naszej czwórki w Łodzi dołączy PePe, o ile będzie chciał. Jeśli Mecek będzie jechał, to nie wiem, jak to rozwiązać, bo głupio by było zostawiać któregoś z nich.

PS Zaklepuję miejsce obok kierowcy.

[Ring]

O na pewno:P w sobote zagramy FT5 o to miejsce !

No ogólnie to ja też nie mam pomysłu, jak to rozwiązać. Wygląda na to, że wyjazd samochodem i tak jest uzależniony od Henka i Mecka (Heniek w ogole sie nie odzywa, pisalem mu na GG pytanie czy jedzie i cisza). Poza tym jest jeszcze PePe i Aragh (tego drugiego musze podpytac czy w koncu jedzie), na reszte osob z listy chyba już nie ma co liczyc, a zapowiadało się tak fajnie =s

@Księzyc, jestes pewien, ze 3,5h? Eurocity jedzie do granicy ponad 4h:P Wriezen jest dość blisko granicy, z tego co pamiętam to ok 10km.

[Księżyc]

Sprawdzę ile ta trasa mi zajmie jak będę jechał na Woodstock. Słubice są rzut beretem od Kostrzynia.

[Ring]

Jeden z organizatorow napisal na forum niemieckim, ze nie mozemy zostac na noc bo miejscowke beda miec udostepnioną od piątku rano.... kaszana. To znaczy też, że nawet jakbyśmy pojechali w czwartek to nie bedzie gdzie zostac i gdzie grac.

Co teraz? Zawsze moge sie popytac o to, czy ktos nas przenocuje w Berlinie;) wtedy może nawet i w srode bysmy mogli pojechac.. hmm?

[Di]

W środę? Nie bardzo to widzę. Już prędzej wyjazd nocą z czwartku na piątek do Łodzi (23:00 -> 1:45), a potem razem z Księżycem samochodem, o której mu będzie pasowało.

[Ring]

Środe tak randomowo rzucilem, Francuzi zawsze przyjezdzaja do Berlina wczesniej we wtorek lub srode.

Generalnie to można pojechac do Berlina w czwartek a z samego rana w piatek do Wriezen. Berlin jest tylko 60km od Wriezen. Boje sie, ze nocna jazda skonczy sie tak jak nasz wyjazd na Bake w 2008...

[Di]

Tym, że wygrasz turniej?

[Ring]

XD

Nie, chodziło mi o to, że może się skończyć tak, że nikt nie bedzie mogł zasnąc i bedziemy grac turniej po 20 nieprzespanych godzinach. Poza tym, na taką jazdę w nocy kierowca musi być raczej wypoczęty, inaczej skończymy gdzieś w rowie na zadupiu xD

[Księżyc]

W nocy jeździ mi się jeszcze lepiej niż w dzień. Srsly, nie przejmujcie się kwestią kierowcy, już moja w tym głowa żeby wszystko było ok. Wyjedziemy o takiej godzinie jaka wszystkim będzie pasować.

Właśnie dokonałem wpłatę. Mam nadzieję, że nie jestem po czasie. o_O

[Ring]

Tam jest glownie limit osob (50), na razie 27 sie zarejestrowalo. Ja sam zaplace dopiero za jakies 2 tyg.

Napisalem na 8wr posta z pytaniem czy ktos by nas przenocowal w Berlinie z czwartku na piątek. Jak nie, to nie bedzie innej mozliwosci jak jazda w nocy-.-