Bardziej chodzi mi o to, że skupili się tylko na SECu, ani słowem nie wspominając o WCG, tymczasem zdjęcia, czy urywki były wzięte z WCG. Zwykły widz tego nie sklei i to IMO błąd, bo wszystko fajnie, ale Polaczkowo w tym materiale wypadło kiepściutko jako gracze.
Poniekąd można stąd wywnioskować, jak autorzy widzą Polaków w Tekkenie... a prawda jest taka, że nie odnieśliśmy żadnych sukcesów. Wystarczy zobaczyć, jak silną reprezentację mamy w inne gry (SC2, LoL, CS...).
Jedyna rzecz, której zazdrościłem i wygląda na to, że będę zazdrościł PCtom to online. SC, SC2, CS - w te gry można z powodzeniem trenować (nie grać, trenować) online z graczami z całego świata, a w Teczkę nie i to ograniczenie do grania w Polaczkowie zabija nas na arenie międzynarodowej.
Jednak mimo to powinni wspomnieć o tym, że obok niesamowitego, pełnego zagranicznych graczy SEC odbyły się jakieś tam eliminacje do jakiegoś tam WCG i jeden z nas pojechał do Korei. Nie po to, żeby sobie nawzajemnie marszczyć pingwiny, a po to, żeby randomowy widz miał podstawy pomyśleć "kurde, u nas też jest scena, fajnie byłoby zacząć grać i jeździć na turnieje" zamiast "kurde, ale ci Europejczycy mają fajną scenę, szkoda, że u nas takiej nie ma".