I naprawdę tym pisaniem z małej litery sami siebie poniżacie nie mnie, mnie to tylko śmieszy.
Nikt inny nie bierze sobie tego do serca, tylko Ty. Nie powiedziałbym, że Ciebie to tylko śmieszy.
Takie zagrywki rodem ze szkoły podstawowej mogą wzbudzić jedynie mój uśmiech politowania. Poziom czyjejś kultury osobistej to nie moja sprawa, mam ważniejsze rzeczy na głowie, naprawdę.
ZajmaN (z dużej litery na początku i na końcu) ja nie mam z nimi kontaktu, przekazuję tylko co mi Rupert powiedział przed wyjazdem. Oni wyjechali za granicę do pracy i prawdopodobnie po wakacjach dopiero wrócą. Nie musisz ich wykreślać, ale chyba lepiej by było zwolnić miejsce dla ludzi co na pewno będą.
Przy okazji chciałem Nevana oficjalnie przeprosić za te żarty na temat orientacji seksualnej, to było słabe, niepotrzebnie dałem się sprowokować.