Pitrex - z tobą się tutaj nie zgodzę, uwsteczniłem się ostatnio technologicznie i podpiąłem wyciągniętego z garażu 20 letniego NEPTUNA M 515 pod PS3. Przekonałem się po kilku walkach z Szostakiem i brakiem możliwości reakcji na myki Feia właśnie z tym input lagiem związane, zrezygnowałem z LCD właśnie z tego względu. Nie wierzyłem że te kilka milisekund w TV może mieć aż takie znaczenie aż nie zagrałem w powyższej konfiguracji. Teraz problem nie istnieje (z szostakiem mam połączenie na poziomie 30ms co oznacza niemal perfekcyjne warunki) a w zależności z kim gram to laga wyczuwam po krótkiej chwili, gdy nie mogę wyprowadzić czegoś co powinno normalnie wyjść, no i odpowiednio się do niego ustawiam. Przestałem też bezsensownie narzekać na to co się dzieje na ekranie (a każdy tutaj chyba wie jakich to wujów można wzywać i co to powoduje u swojej baby/chłopa), gdyż dopiero teraz wiem że błędy jakie popełniam są nie z mojej z winy, ale z jakości połączenia, potem gdy się to ustabilizuje mogę zwalić na własną ułomność co mnie już uspokaja i pcha w kierunku treningu.
W związku z powyższym sam rozglądam się za takim TV i podpinam do zapytania stwórcy topica. Niby matryce plazmowe mają czas reakcji na poziomie 0,001 ms ale w tą elektronikę sterującą też nie wierzę.