Ja jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Mam nadzieję, że gra nabierze tej dynamiki co kiedyś. Byle tylko pozostawili damage scrolling
Dodatkowo, jeśli idzie o roster, to jestem dość spokojny o Yosha bo jego najprawdopodobniej zostawią. Co prawda, zapewne Rocka mi zastąpią Bangoo ale będę w stanie go znieść jeśli zrobią z niego przystojnego, archetypowego indianina
Miejmy nadzieję też, że gra będzie się cieszyła większym i przede wszystkim dłuższym zainteresowaniem ze strony twórców (wiadomo jak to było z SC4)
Liczę też na jedną rzecz - klimat
Nawet jak nie będzie balansu to żeby chociaż miała ta gra klimat (bo SC4 czegoś takiego nie ma prawie kompletnie ><)
I niech zamienią rumuńskiego wampira w szermierza z powrotem