@Namu
Juggli się nauczę, są ważne jak cholera. Są po prostu mniej ważne, niż w tekkenie. That's all I'm saying.
Może i według Ciebie o to chodzi, ale jak zauważyłeś ludzie byli znudzeni walką finałową, ciągle i ciągle to samo we dwójke robiliście, a Walka tekkenowców tak zwanych Gaawy i Sweya? Tam to były emocje! Ludzie patrzyli na to z zaciekawieniem bili brawa.
Grałem dla nagrody, nie dla publiczności. Wybrałem taktykę, która działa, a nie taką, która ładnie się prezentuje. Walki w finałach to nie showmatch. Jeśli walka w najbardziej optymalny sposób nie jest ładna i jest nudna, to po prostu gra nie powinna mieć publiczności/turniejów.
Ta gra jest efektowna i fajnie sie ją ogląda jak ktoś UMIE w nią grać
Co chcesz przez to powiedzieć? Że nie umiemy grać, bo nasze walki są nudne? Właśnie w WIĘKSZOŚCI GIER walki gorszych graczy są bardziej emocjonujące bo nie sprowadzają się do wszystkim znanych i nudnych (ale najbardziej wydajnych taktyk). Jestem ze środowiska Starcraftowego i tak to tam robimy. Mamy opracowane strategie, które są cholernie nudne i przewidywalne, ale jeśli nie grasz wg. tego schematu to po prostu przegrasz. Jak oboje gracze nie grają wg. tego schematu to gra może być piękna, ale gracze i tak przegraliby z kimś, kto użyłby schematu. Jak widać moje Starcraftowe doświadczanie dały mi 1sze miejsce, więc chyba coś w tym jest?
Pro gracz wybiera najbardziej optymalną taktykę bez względu na wszystko (to czy jest ładna, widowiskowa itd.). Pro gracz ma wygrać. Koniec. Jeśli sposób jego wygranej nie jest efektowny to jest to błąd w designie gry, a nie 'brak skilla gracza'.
I sory ale według mnie skill lepszy ma Gaawa i Swey i Uszatek aka Takuma i Furb
Nie chce się z tym kłócić. 3 gry nic nie mówią o skillu. Byłem nowy, nieznany, nieprzewidywalny, grałem nieograną postacią. Wykorzystałem to. Możesz mieć rację, że są lepsi, możesz się mylić. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz jakiekolwiek wnioski? Bo ich gry 'ładniej wglądają'?
Nie wchodzily juggle? Nie dziw. ze w ogóle dało sie na takim padzie rozregulowanym grac to cud. Gdyby wzieli własne pady to byś nawet palcem nie kiwnął.
Winny się tłumaczy. Znali zasady, wiedzieli ze będą grać na rozregulowanych padach. Albo są tak dobrymi graczami, by strzelać juggle nawet na rozregulowanych padach, albo są racjonalistami i robią to co na nich potrafią (ja nie brałem się, za rzeczy, które by mi nie wyszły). Wszyscy grali na tych samych padach, więc to nie jest wytłumaczenie. Poza tym... to mi się wyłączył pad, i jakoś na ten temat nie marudzę. Rundę przez to przegrałem, zacisnąłem zęby i grałem dalej. Nie prosiłem o powtórzenie rundy, nie robiłem jazd. Więc jeśli chodzi o pady to ja mogę brać 'moral highground'.
tak samo jak wasze podejscie jestesmy the best a tekkenowcy ssą bo robią juggle
Zdecydowanie tak nie myślę. Nie ma żadnego 'my', bo nie ma żadnej sceny w MK. Jestem ja i mój brat, grający ze sobą 4fun w mortala od grubo ponad 10 lat. Nigdzie nie napisałem, że tekkenowcy są gorsi bo robią juggle. Napisałem, że tekkenowcy przegrali bo skupili się na jugglach, które nie są tak efektywne, jak by chcieli.
Przepraszam musicie wybaczyć mój flame ale każdy ma prawo do własnego zdania, a moje jest takie.
Ehh, ale po to jest forum, żeby dyskutować:) Pisz i z chęcią wyjaśnię Ci, dlaczego napisałem/zagrałem tak a nie inaczej:)
Za to wyczuwam lekkie uprzedzenie na zasadzie "człowiek znikąd pokonał znajomego, wiec się czepiamy jego sposoby gry". Tak, taki mam sposób gry i przykro mi, że CI się nie podoba. Dla mnie liczy się tylko jedno - czy ten sposób jest skuteczny.
EDIT:
Turniej to turniej i liczy się tylko wygrana, więc gratsy, ale z takim podejściem daleko się nie zajdzie. Nie mów o 'przekładaniu się skilla' i swoich 150apm, bo połowa twoich zagrań była karalna na bloku za 30-40% staminy. To, że przeciwnicy chrzanili kary i się pogubili nie znaczy, że pokazałeś coś dobrego.
Masz 100% racji, pieprzyłem strasznie, ale to tylko i wyłącznie przez nerwy albo zły mind game/złe ready przeciwnika, a nie przez nieogarnianie mechaniki gry, bo właśnie dzięki sporemu APM... hmmm... wydaje mi się, że nie mam problemu z mechaniką (acz pewności nie mam;) ). Tak czy siak wysoki APM na 100% pomaga
Dzięki APMowi mimo wszystko grałem lepiej, bo gra wydawała mi się strasznie wolna