Są wymuskane, ale zero emocji wzbudzają. Takie bez serca. To, że pozy niektórych postaci są dziwaczne i twarze często nie oddają charakteru, też nie pomaga.
Niektóre są jeszcze znośne (vide Yang), ale część jest zwyczajnie kiepska, albo po prostu niezła, ale wypada źle na tle oryginalnych artów.