Ja tak naprawdę w ogóle nawet nie zacząłem, tylko ściągnałem gre + emulator i pograłem chwilę, bo zabierać się za tą grę na padzie nie było sensu. Teraz w końcu naprawiłem sticka, ale na razie obczajam marvela, więc jak tylko padnie mi ps3 (a wkrótce na pewno padnie) to zabieram się za VS. Inni panowie z tego tematu już chyba zapomnieli o tej grze, ale to nie szkodzi, będą grać ;]