Mam handycama marki nołnejm, którego kupiłem za dwie stówki "u chłopa". Nie jest to co prawda szczyt możliwości audiowizualnych, ale ma zalety. Za dwie stówki dostałem kamerę, która nagrywa w rozdzielczościach 1028p, 720p i mniejszych, co daje całkiem niezłą jakość obrazu pod warunkiem, że się nie robi ogromnego zoomu i jest dobre oświetlenie, najlepiej nie jarzeniowe. Ma hooyowy obiektyw, ale wystarczająco dobry do nagrywania telewizora/monitora/świata przedstawionego.
Tutaj macie przykład nagrania przy świetle dziennym. Świetnie widać różnice między makro, a normalnym trybem oraz między zbliżeniami, a nagrywaniem bez zbliżenia:
http://www.youtube.com/watch?v=c70wDho0Z9oYT dopuścił mi tu rozdziałkę D1, czyli 720p, ale i tak całkiem przyjemnie to wygląda (jeżeli nie ma zbliżenia, ofkoz).
Natomiast tutaj macie przykład ze światłem sztucznym i większym zbliżeniem (chyba nawet maksymalny zoom optyczny to jest):
http://www.youtube.com/watch?v=Pd49_AfofiIJak widać, jest o wiele gorzej, ale to też wina tego, że kręciłem w mniejszej rozdziałce.
Z samym obrazem nie jest źle - jakość przy trybie D1, lub HD z naturalnym oświetleniem i bez dużych zoomów jest całkiem przyjemna. Tryb makro daje rady, zwykły na sporych odległościach też, a na suwaku zmiany trybu można ustawić coś pomiędzy, co sprawdza się przy odległościach 80cm - 2/3m.
Kąt "widzenia" obiektyw ma niewielki, ale czego wymagać za dwie stówy.
W każdym razie generalnie obraz oceniam na plus. Nie ma cudów, ale do nagrywania obrazu z telewizora (szczególnie, jeżeli jest to jakiś flat z opcją puszczania obrazu przez HDMI) nadaje się świetnie.
Dodatkowo na plus liczę to, że kamera zapisuje filmy w formacie AVI na kartach SD, które łyka do 8GB. W D1 1GB=1h, w HD 1GB=30min.
Teraz największy wał, czyli wychwytywanie dźwięku. Na tym polu sprzęt ssie po same kule. Ma mikrofon umieszczony z góry, pod kratką włącznika i tak właśnie trzeba do tej kamery gadać, jeżeli się chce, żeby coś złapała. Jak jest głośno i wrzawa, a źródło dźwięku znajduje się dalej, niż dwa metry, to można zapomnieć o słyszeniu czegoś wyraźnie. Na filmiku, na którym wąż zjada mysz jakieś pół metra pod kamerą miałem telewizor, na którym dosyć głośno leciały bajki - na nagraniu ledwie to słychać. Natomiast już lepiej słychać dźwięku Tekkena 3, który leciał na laptopie za mną.
Ból bolca, bo mikrofonu też nie da się podłączyć, więc w kwestii dźwięku lipa na całej linii.
Sprzęt zasilany jest baterią litowo - jonową. Czas pracy na pełnej baterii jest mi nieznany, bo zwyczajnie nie sprawdzałem. Wiem natomiast, że - jak to z litjonami bywa - żywotność baterii potrafi drastycznie spaść w zależności od miliona czynników, od temperatury począwszy na jakości, w której akurat nagrywamy skończywszy. Jednak plus jest taki, że można podłączyć ją do cumla, który jest zwykłą ładowarką na ten mały wtyk, który zwykle znajduje się po drugiej stronie kabla USB, którym podłączamy do kompa aparaty, kamery i inne ustrojstwa, więc w razie battery low wtykamy kabelek i optimus prime uratowany.
W sumie tyle z tego, co by Was interesowało. Nie wiem, czego oczekujecie od kamery. Jeżeli ma ona służyć do nagrywania tylko walk, to taki nołnejm z allegro za dwie stówy może okazać się niezłym wyjściem, przynajmniej na początek. Jeżeli chcecie poza walkami nagrywać wywiady, relacje z imprez, czy temu podobne, to już takim sprzętem nie poszalejecie, ale uwaga - jeżeli chcecie robić takie właśnie rzeczy, to zastanówcie się, czy sprzęt za 600zł na pewno da rady, bo z tego, co się orientuję większość handycamów nie daje możliwości podłączania mikrofonu i ma obiektyw pokroju webcamów w laptopach.
Tutaj:
http://www.xsonic.pl/kamera-cyfrowa-odys-mchd-800-p-1197.html macie mój sprzęt. W tym sklepie za pięć stów, ale podejrzewam, że jak się zakręcicie na allegro, albo macie znajomego w mediamarkcie, czy innym saturnie, to na pewno uda się Wam kupić taniej.
Jestem spłukany jak Jezus po spotkaniu z Chrzcicielem, więc pieniężnie nie wesprę, ale może chociaż w ten sposób będę mógł pomóc