W sumie nie moge rozkimnic Kabalem wsadzenie wiecej jak 1 stand puncha po wybitce, probuje i szybko i wolno ale nie moge złapac timingu aby mi nie opadł przed kolankiem. Nie wiem jak to zgrac z dashami i kiedy dokładnie tego puncha dac. Problem jest z laskami opadaja inaczej. Zreszta inne postacie tez to maja wiec jak ktos kuma to prosze o porade.
Dla Wonga mk jest raczej for fun watpie aby traktował ta gre powaznie. Przypomina troche kolesia co perfect opanował comba bo ma skilla ale nie walczył w realu. Zreszta Wong zawsze podchodzi do gier machinalnie gra w tyle tytułow ze z zasady bierze topow bo mu sie nie opłaca dłubac w czyms innym. Co do Reo to ma najlepszego CyberSuba, Mike ma super Cyraxa, OnlineTony Straykera. Parawda taka ze Mike Cyraxem z wiekszosci kolesi zrobiłby taka sama sieczke jak Kabalem. Wiec to nie tak ze Kabal to bestia tylko bestie z niego zrobili ci kolesie. W kapuscie ich nie znalezli to dobrzy gracze i strikte gracze w MK a nie kolesie co sie oderwali od SF.
Dashcancel w realu sprowadza sie do efektu psychologicznego siedzisz na bucie i nie mozesz sie ruszyc, natomiast powinno sie tam walnac po prostu rzut FP+FK.
Jeszcze jedna rzecz musze obadac rownoczesne zbuforowanie piły i overheda z 2xqcb przytrzymanie BP po stringu fFK, BP i puszczenie BP (pod overheda) lub trzymanie nadal i wbicie FK na piłe. Wtedy jets szansa na hitconfirmation przy samym BP w stringu jak zmieni blok.
Edit lipa jednak z tym buforem trzeba to machnac ultra szybko a i tak wychodzi raz na 3 proby...