Oj skończta chłopy pi****lić. Jeśli mam wyrazić własną opinię to jestem bardzo przeciwny banowaniu kogokolwiek/czegokolwiek. Gram z Friezenem już od paru dobrych lat, od jakiegoś czasu młody zaczął szaleć Stevem i pomimo jego bardzo wysokiego poziomu tą postacią (jest chyba najlepszym Stevem obok Matta IMHO) dalej mogę mu natłuc swoją Anną, wymasterowaną do granic moich możliwości, ale jednak znacznie i boleśnie. Jak stoi Anna względem Steve'a każdy chyba wie, daruję sobie więc tłumaczenie. Dlatego pomysł z banowaniem postaci jest chybiony.
Z kolei następnym mega durnym pomysłem jest zakaz bindowania. Nie wiem kto to wymyślił, po co to wymyślił, ale niech weźmie sobie ciepłą kąpiel, dziabnie dwa kielichy i pójdzie spać, może wstanie w pełni władz umysłowych. Na padzie by wcisnąć trzy przyciski naraz trzeba, w odróżnieniu od sticka, wygiąć dłonie w bardzo nienaturalnej, wręcz bolesnej, figurze by trafić trzy naraz. To nie jest kwestia skilla, tylko kwestia anatomii i ergonomii. Na sticku jest to dużo prostsze, tak jak Tunder napisał, bo można ustawić dwa palce w linii lekko skośnej i wyjdzie, bez przeciążania stawów. Także darujcie sobie te dziwaczne i z dupy wzięte argumenty o skillowości wciskania trzech guzików naraz na padzie, idźcie się może pouczyć biologii.
Bardzo Dadrot mi się nie podoba, że traktujesz największy nasz turniej jako event for fun. Przyjedź może na jakiś turniej, zobaczysz że faktycznie jest tam fun, ale też jest spore napięcie, stres, zacięcie i wspinanie się na wyżyny swojego skilla. Każdy daje z siebie wszystko, pomimo tego że wie, że nie wygra samochodu. Swoją drogą, jestem teraz w Warszawie i chętnie się spotkam, niekoniecznie by pograć, chętnie z Tobą porozmawiam by wymienić poglądy bo czasem faktycznie gadasz z sensem. Jestem tu do 17 grudnia. Jeśli chcesz się ze mną spotkać twarzą w twarz to wyślij mi PM.
Pozdrawiam Wszystkich.
Tematu nie urywam, kłóćta się dalej i proszę trzymać taki poziom kultury jaki jest:-)