Nawet jeżeli Heniek nie wypiłby mikstury, to co ma piernik do Bożeny? Pierwszy Tag nie był jakoś specjalnie nigdzie usadowiony fabularnie i ten też nie będzie, choćby i dlatego, że niektóre z nieżyjących już postaci będą dostępne, vide Jinpachi, czy Ogier. Kolor włosów Heńka ma tutaj znaczenie wielkie jak mój zapał do pracy. Że tłumaczą to w taki, a nie inny sposób, to już sprawa Harady.
A przynajmniej mam taką nadzieję. TTT było czystą, arkejdową rozrywką bez dorabiania opowieści i ideologii do wirtualnego klepania się po pyskach i jak niektórzy widzieli wyszło mu to na dobre.