Nie tylko cieniowanie poprawili - postacie mają zmienione rysy twarzy, przez co wyglądają jak prawdziwi ludzie.
Co do kamery to ciężko to ocenić przez brak pasków energii. Aczkolwiek stawiam na to, że movement pod naciskiem graczy został ulepszony (większa mobilność) bo gołym okiem widać, że Harada słucha tym razem fanów (powracające stare areny, postacie).
Mam nadzieję, że nie będą odwlekać w nieskończoność wydania TTT2 na konsole bo nagle sobie wymyślą TTT2: Star Wars czy inną modyfikację i będziemy czekać 4 lata:/. Czekanie na T6 prawie mnie zabiło.