Dla mnie to jak grał Knee to perfekcja Tekkenowa. No i rzuty wyrywał mega. Już w demku odczułem, że niby frunie się częściej, ale chociaż zawsze w sumie wiedziałem za co.
Ogólnie będę czekał co tydzień na ressurection, wszystkie mishimy.. i to jakie. Nie spodziewałem się, że Knee zagra takim teamem, jak patrzyłem wcześniej, to szło mu tą kombinacją najsłabiej. Widać jednak, że obczaił co nieco i jest moc. Szkoda jednak, że Holeman zabrał mu Henia hehe. Ale co tam, ten gościu jak wrócił do mishim, to daje kolejny przykład do naśladowania ^^. A jak się patrzy na Jina w rękach Hao, to ślina sama cieknie.
Ale fakt. Reszta odbiega poziomem. Sporo Janerki. Tak będą grać, to oporu nie będzie. Zobaczy się pozostałe teamy.
A u tego Steve'a już widzę, że się tak wszystko nie klei. Wydaje się jakby stracił na zasięgu. Zdecydowanie nie można co drugi cios sypnąć barka po swayu i innych. Na pewno ze ścianami mu lepiej.
Topowość Fenga wynika z tego chyba, że dzięki TAGowi ma mocne juggle a f+3,4 to niszczyciel zmian.