No law to zaraz obok kaza najgorsza postać jak nic, w sumie czemu się dziwić, czytam sobie tutaj różne ciekawe opinie, bob zły, lars średniak, law bieda tylko wszyscy zgodni że Bryan jest wszechpotężny. Dlatego pewnie praktycznie nikt nim nie gra, ludzie widać się brzydzą prostą wygraną więc sięgają bo bardziej wyrafinowane i mniej popularne postacie
Swoja drogą jestem ciekaw jakich porad by frizen udzielił holemanowi i mykowi odnośnie poprawnej gry Larsem, bez obrazy Frizen, nie gram Larsem nie oceniam, być może faktycznie masz racje, ale przyznaj że brzmi to dosyć bold