This topic made my day
Ja nie rozumiem po co się tak spinać - wiadomo jest grupa postaci które na papierze wydają się silniejsze, ale jak pokazują wyniki turniejów można wygrywać nawet tymi, które z pozoru wydają się słabe. Sprawę pewnie zmieniłby fakt gdyby w turniejach grano np. do 30 wygranych - wiem, że nierealne, ale wtedy można by było czarno na białym która postać w większym secie ma realnie większe szanse i zniknąłby w jakimś stopniu argument, że ktoś wygrał tą i tą postacią to na pewno jest w top 10. Do tego wszystkiego jak już było wcześniej napisane dochodzi współczynnik ludzki czyli skill, intuicja znajomość i ogranie na postacie... Oczywiście cały czas nie podważam faktu, że te około 10 postaci wydaje się być silniejsza od reszty ze przyczyn które ładnie wypisała Tenshi, jednak dalej nie rozumiem po co pół dnia się o to spinać ? Jeśli dla rozrywki to rozumiem
Choć jest wiele zabawniejszych rzeczy