Nie chodzi o miodność i emocje tylko o to czy gra jest dobra, geez. Widziałeś co się dzieje z takim Weskerem przy x-factorze na trzecim poziomie? Zresztą to że level 3 jest trochę za dobry to nie tylko moja opinia, ale też opinia wielu dobrych graczy/ludzi mających pojęcie o tej grze (Flash, Justin, Ultradavid, Marn, można by jeszcze wymieniać). Argument o tym że u nas nie ma takiego poziomu jak w ameryce w ogóle do mnie nie trafia, bo co to ma do rzeczy? ;p
Phoenix to jest taka postać w stylu "zajeb albo zostań zajebanym", i dzięki snapbackowi ta filozofia istnieje już od samego początku walki. Trzeba się przez to trochę postarać, żeby dostać tą dark phoenix, ale x-factor to całkowicie darmowe narzędzie do bzdurnych comebacków.