Porobić trochę pociskami obrażeń, zobaczyć że gościowi nie idzie obrona to się można przerzucić na atak frontalny, albo dać mu trochę nam skopać dupę - tym sposobem można wygrywać i nie zrażać do gry potencjalnych nowych użytkowników grając endless, ale bez przesady żeby tak kolorowo było w ranked - tam się liczy tylko wygrana i to najlepiej najtańszym kosztem - to jest rozumowanie może i nawet 90% tam grających. Zapaleńców co to się na takich forach wypisują jest niestety... mało
Simple Mode, sam od tego zacząłem bo to pierwszy MvC w moim życiu i nie kumam jeszcze OCB - idealna sprawa na załapanie hype na tę grę i aby obczaić podstawy bez wyrywania włosów z głowy kręceniem kombinacji i wciskaniem buttonów (wydawało by się że dość prostych bo to tylko jeden QCF czy SRK i 4 przyciski, ale za to jak szybko i precyzyjnie je trzeba wykonywać, w SF4 więcej czasu jest na to no i można zbuforować co nie co), skrzynka piwa/wina/wódki (do wyboru) dla tego, kto wskazaną przeze mnie osobę przekona do tej jak i innej 2D mordoklepki i każe od początku wykonywać pełny motion stickiem - zrażenie jest bardziej niż nieuniknione, tu trzeba dużego samozaparcia. Komu się spodoba i będzie chciał coś więcej to przerzuci się na normal, nowicjuszowi odradzam od samego początku.