co za porażka, pedały wygrały zajebiście....
no cóż przynajmniej nie będę mieć dylematu komu w finale kibicować (nie potrafiłbym wybrać pomiędzy Niemcami a Holandią ponieważ obie drużyny kocham).
Niemcy zbyt bali się powtórki z mistrzostw europy i grali zbyt defensywnie jak na mój gust, jeden błąd i kara. Hiszpania jak zwykle się prześlizgała, naprawdę ogromny zawód poczułem, obawiam się również, że Holandia nie podoła tym cwanym gejom w finale, ostatnio znowu gra nierówno... Cieszy mnie tylko, że w finale nie ma Brazylii, Argentyny i Włochów.. ani czarnuchów.