TV stare ale jare
Dobra, ranbaty, to wiadomo, trzeba wcześniej ustawić na daleki termin, jak się ma ekipa z całej polski zjechać, ale jakiś lokalny poznański sparring można by zorganizować. Mi właśnie też ten weekend nie pasuje, ale co byście panowie powiedzieli na następny, czyli np. piątek 28.?
Co do ilości ludzi ostatnio to tak - Kris, Slide, Snow, Wacho, Griever, Draco (dobrze to piszę?), ja i mój brachol (pominąłem kogoś?) - 8 chłopa "na spontana" to elegancki wynik, tylko się cieszyć i sparrować dalej