Wolicie, żeby użytkownicy dostawali co chwilę ostrzeżenia za przekleństwa, a później nawet i bany? Bo do tego to się sprowadzi, jeśli cenzura zostanie wyłączona. Jeśli ktoś chce pisać o tym, że techuje lub crushuje, to nie będzie miał z tym problemu. Jeśli ktoś będzie chciał uprawiać przekleństwa, to pójdzie na przymusowy urlop od pisania. Co lepsze?