No coz, jako ze rodzice zaplanowali sobie wyjazd na swieta moje sznase sa nikle, zebym sie pojawil - bardzo mi zalezalo, ale niestety zostalem przymszony do tego wyjazdu :/
Mam nadzieje, ze kolejna impreza odbedzie sie niedlugo po tej w jakims innym terminie niz przed swietami, zeby w miare duzo ludzi moglo sie pojawic... poczatek maja ? ;>
aaa... i jeszcze, kur... kur... kur... moge pluc sobie w brode, ze sie nie pojawie...