Arcade Stick techniques

[Fazza]

Dobrze pamiętam jak to ja przechodziłem z pada na sticka. Co chwilę zawracałem głowę Apolonowi i Wilkowi. W jaki sposób operują joyem i buttonami, na jakiej podstawce warto grać (kółko, kwadrat czy ośmiokąt). Nawet taki bzdet jak: jakimi palcami rzucacie czy robicie focusy. Bez kitu! Wszystko po to, by nie uczyć się niepotrzebnie złych nawyków. Wiadomo, że z czasem ulepszymy swoją grę, a palce będą zasuwać bez zastanowienia . To jest tak jak z nauką jazdy na rowerze. Początkowo mamy wspomaganie w postaci kija bądź dwóch dodatkowych kółek, a z czasem już ich nie potrzebujemy. Nawet więcej, jeździmy na jednym kole .

[Dadrot]

Chodzi oczywiście o techniki a nie konkretny sposób na trzymanie gały, wątpię aby ktoś kombinujący sobie samemu w practice szybko doszedł do plinkowania na własną rękę.

[Snake]

No tak, tyle że plinkować to można sobie i na padzie. Nie jest to typowo stickowa rzecz, nie jest to nawet typowa rzecz w 2d, bo występuje tylko w sf4.

Fazza - no to już zależy od gracza, ja dość szybko nauczyłem się samemu grać, nie patrzyłem na żadne poradniki. Dopiero później z ciekawości zacząłem sie tym interesować i stwierdziłem, że nie pasuje mi żaden z popularnym gripów, zwłaszcza takie dziwadła jak trzymanie gałki dwoma palcami czy całą dłonią od góry. Od zawsze też robię rzuty/focusa/taunta palcem wskazującym i środkowym, zamiast kciukiem i wskazującym i dopiero niedawno to zauważyłem, wcześniej nawet nie zwracałem na to uwagi, bo tak po prostu było mi wygodniej.