Turnieje na żywo - GET HYPED!

[CheeseOfTheDay]

no właśnie był lepszy, jak dajgo był roznoszony przez poongko xD

[Gargooletz]

Oh, Hsien. You never dissapoint.

hsienquotes Hsien SSF4
Beat Daigo 3-2 in a money match, knew he just had a lucky bracket.

[Vipe]

-Deadpool suicide

to był fail roku

Szkoda że jedynie w tekkenie zabrakło tych kilku koreańczyków (albo chociaż 2 najlepszych ;x)

oprócz finałów nie sledziłem T6, byli w ogóle jacyś kareańczycy? No i czy wiadomo dlaczego nie było tych dwóch?
tak btw cyborgi juz nie są tacy dobrzy? Gdzie Anakin i jemu podobni?

1. Kayo to nie facet.

coraz bardziej zaczynają mnie zastanawiać Twoje wypowiedzi. Czytałeś Kayo książkę, czy może w necie jest gdzieś fajna historia? Wydawało mi się, że jeszcze operacji nie miał, ale mogę się mylić.

W przeciwnym razie chyba nie chcesz mi powiedzieć, że za kobietę uważasz każdego faceta, który urodą przypomina kobietę?

[KOKOLINO]

no właśnie był lepszy, jak dajgo był roznoszony przez poongko xD

TO PO PROSTU TRZEBA ZOBACZYĆ PEFECT NA DAIGO PONGOKO RULES

http://youtu.be/IIHGyencDQY

[ornit paweł pierwszy]

no właśnie był lepszy, jak dajgo był roznoszony przez poongko xD

TO PO PROSTU TRZEBA ZOBACZYĆ PEFECT NA DAIGO PONGOKO RULES

http://youtu.be/IIHGyencDQY

Old shit is old, k**wA! OLD!

[Hiryu]

no właśnie był lepszy, jak dajgo był roznoszony przez poongko xD

TO PO PROSTU TRZEBA ZOBACZYĆ PEFECT NA DAIGO PONGOKO RULES

http://youtu.be/IIHGyencDQY

Flagged for sexual content - rape
Świetnie się oglądało. I drugi raz. I trzeci. I ósmy.

[ornit paweł pierwszy]

Dla mnie porażka Umehary to koniec pewnej ery. Chyba pierwszy raz zdarzyło się aby nie zwyciężył w ani jednym turnieju w historii tych rozgrywek. Nie wiem jak z autentycznoscią tego co powiedział Fuuko, że bał się spasć do looser's bracket bo tam rzekomo tv miały lagować ale (wyłączając sam fakt grania na ps3) w sf4 wydaje się, że istnieje już o wiele mniejszy rozdźwięk między Japonią a resztą swiata i granice zaczynają powoli już zanikać. Można powiedzieć...taka gra Z drugiej strony bardzo byłem ciekaw reakcji jaką niesie z sobą przegrana kogos tak utytułowanego. W każdym bądź razie finały Marvela>>>SF4 (wyłączając daigo vs poongko bo to hit).

A ta pokazówka sf3o to jakis k**wa niewypał. Rozmawiałem ze znajomym na gg i stwierdziłem, że my kalecząc w tą grę stworzylibysmy większy hype bo przynajmniej byłoby smiesznie. Makoto z SA3...k**wa! POWAŻNIE?! Ja wiem, że ktos chce pokazać fajny comeback, zrobić cos nowego ale nie bez powodu od niepamiętnych czasów NIKT nie gra na SA3. Od comebacków i "hajpu" jest SA2...

[VanDarkholme]

Mike Z zawsze grywał SA3 Makoto, kiedys mu to co prawda wychodzilo lepiej : )
No dobra, może nie zawsze - ale był znany z tego że często nią grywał.
Zresztą, jak sama nazwa wskazuje - exhibition match.

[CheeseOfTheDay]

mówią że Daigo miał jakieś tam problemy zdrowotne i nienalepianej się czuł, ale cholera wie ile w tym prawdy

[ZajmaN]

Sranie w banie, przecież on robił rzeczy na pałę (anti air przy teleportach). Swoją drogą, który on był w Marvela   ?

[VanDarkholme]

Diego niepotrzebnie zmienil maina na Yuna. Ryu miał obcykaną jak własną żone, a tym Yunem to on za mocno rushuje. Ja rozumiem ze srk z nog Yuna jest dobry ale bez przesady, Diego za czesto to napierdalal, widocznie to ume shoryu jest nie dla niego, zwlaszcza ze nie mozna go fadcowac.

[maddest]

Sranie w banie, przecież on robił rzeczy na pałę (anti air przy teleportach). Swoją drogą, który on był w Marvela   ?

To nie anti-air przy teleportach tylko tak zwany Ume-Shoryu którego ludzie tak nazywają bo myślą że to coś specjalnego , ja od dawna widziałem że to po prostu mashowanie srk do skutku (no weź kto by pomyślał że wielki Umehara po tym jak zbaitujesz jego srk i ukarasz to zrobi je jeszcze raz?) Poongko musiał sporo się naoglądać Daigo i jego walk żeby rozgryźć system Ume-Shoryu.

Przy okazji to nie koniec żadnej ery - Daigo dalej jest najlepszy i będzie najlepszy po prostu po spotkaniu z Poongko nie umiał się pozbierać i po takim laniu już pewnie nie myślał o przeciwnikach tylko starał sobie jak najwięcej zapamiętać z walki z Poongko gdyby się z nim drugi raz spotkał -  to go zgubiło i to że Poongko był świetnie na niego ograny.

[ornit paweł pierwszy]

Przy okazji to nie koniec żadnej ery - Daigo dalej jest najlepszy i będzie najlepszy po prostu po spotkaniu z Poongko nie umiał się pozbierać i po takim laniu już pewnie nie myślał o przeciwnikach tylko starał sobie jak najwięcej zapamiętać z walki z Poongko gdyby się z nim drugi raz spotkał -  to go zgubiło i to że Poongko był świetnie na niego ograny.

No sorry ale to co piszesz jest nielogiczne. Daigo znany był z opanowania. Jak niby wpierdol od Poongko miałby wpłynąć na jego dalszą grę? I skoro Poongko był na niego ograny to czemu Daigo miałby zapamiętywać stratsy Koreańczyka skoro z Twojego postu wynika, że już wczesniej razem grali [Poongko był świetnie na niego ograny] a jednoczesnie był to ich pierwszy raz [gdyby się z nim drugi raz spotkał]  To obok przegranej walki w 3s z Vallem sprzed kilku laty najgorsza chyba porażka Daigo jaką oglądałem.

[VanDarkholme]

Może na Evo 2k6 też zachorował...

[Vipe]

eee tam, Daigo po prostu chciał pokazać, że ta gra NIE POTRZEBUJE PATCHY

Ale powiem szczerze, że dawno nie byłem tak zniesmaczony grą Daigo.
On wyglądał jakby miał wszystko w dupie i totalnie nie chce mu się grać. Masakra