Nie każdy jest aktywny na fb, a jeżeli już są to głównie online warriorzy na których zapewnienia przyjazdu średnio można liczyć. Tak jak pisałem w mailach do Mańka, pomiędzy Katowicami a Krakowem zawsze jest te ok. 15-20 osób na turniejach, sceny są zakolegowane więc jeżeli chłopaki się zbiorą i wspólnie pojadą to tylko z tych dwóch miast można się spodziewać w sumie kilkunastu osób. Do tego przynajmniej 2 niezależne ekipy z Warszawy o których istnieniu wiem (ale nie wiem ile dokładnie osób tam gra na dzień dzisiejszy) + randomy z reszty kraju, te 2-3 konsole i adaptery do padów GC na pewno przywiozą gracze więc jedyne co nam potrzeba to miejsca, prądu i telewizorów. No i decyzji, żebyśmy mogli zacząć reklamować event wśród smashowców, bo prawda jest taka, że bez podania konkretnej daty i miejsca, zasad itp. mało osób się zadeklaruje na ewentualny przyjazd.