też coś napiszę
w sumie był to mój pierwszy TEJ od miliona lat(byłem kiedyś na TEJu, ale to czasy Tekkena 5). wrażenia bardzo pozytywne, nie licząc tego że na starcie popsuł mi się pad(robił mi się sam ki charge, o co k**wa chodzi!!!
) jednak z pomocą przyszedł mi swaglord Kej który mi użyczył swojego. też było ciężko, bo był dosyć niewyrobiony(widać to doskonale na moich walkach ze streama, gdzie z Tinym nie skończyłem ani jednego(!!
) juggla nie licząc jednego jedynego comba na ścianie XD i z renem gdzie bardzo ładnie prowokowałem wiffy ktore oczywiście miałem karać b 1+2 julki tylko ona zamiast tego robiła mi mostek(d/b 1+2) i jadłem wybitke
). potem już się zaadaptowałem odrobinke, ale i tak miliard nie wykorzystanych akcji na tym turnieju, wiem że mogłem zajść w dalej
. następnym razem będzie dużo lepiej, czuję to!
.
specjalne podziękowania i pozdrowienia lecą dla Gagarina i Vana za wielką gościne odpowiednio w piątek i w sobotę, Keja za to że jest, Kazia za to że dzięki tobie szybko zapomniałem o swoich turniejowych porażkach
, Tinego też za to że jest(zawsze z tobą jest kupa śmiechu, haha jak powiedziałeś że nie umiesz czytać to o mało co się nie popłakałem ze śmiechu
), WALL sie NEROBIANCO za to że jest, istnieje naprawdę i jest mega pozytywnym i zabawnym typem który wygląda jakby miał koło 30 lat a jest młodszy odemnie
, Gargulca za śmieszki na afterku, Omikrona(następnym razem bierzemy ten pair play
), KBB :*, Robsonowi(dzięki za miłe słowa, dodało mi to mega boosta
), Querkusowi aka DevilMańkowi, Wacho i oczywiście pani organizator Tenshi za sam turniej i afterek(cieszę się, że dostarczyłem wam trochę rozrywki na afterze
combo niewsypanie(na nogach od 4tej) + pare piwek (9zł
) + 420 = człowiek wyglądający jak zombie i gadający głupoty
)
pozdro i do następnego!