Pamiętajcie, że gry nie ma w "oficjalnym" obiegu, a im "większa" firma tym bardziej będą się obawiać potencjalnych konsekwencji wysyłania gier przed premierą. Sam kiedyś pojechałem do Empika na kilka dni przed wydaniem gry, tam kobieta przyznała, że grę mają ale nie mogą mi jej sprzedać, nawet spod "lady", gdyż wiąże ich umowa. Może oddział Cenegi, który wysłał egzemplarze SSF4 po prostu się pi****lnął, czasem też tak się zdarza.
PS Po przygodzie w Empiku odwiedziłem jakiś mniejszy sklepik na jakimś kompletnym zadupiu, i tam już nie bali się sprzedać mi gry.