Chodziło mi o to, że nie dałbyś rady wygrać bursy dyktatorem i strzaskałbyś sobie ego i zacząłbyś się motać i tłumaczyć i szukać wymówek i byłoby brzydko. Natomiast tak naprawdę nie miało by to znaczenia bo na takiej bursie osób które potrafią grac pojawiłoby się może 20 max a i tak z nimi grasz online w większości więc sam rozumiesz. Bursa nie jest jakimś mega wyznacznikiem skilla
No to właśnie pytam się, po co pisałeś że Bisonem nie miałbym takiej skuteczności jak Rufusem, skoro Bursa nie jest żadnym wyznacznikiem?
ssf4 zawsze gra drugie skrzypce i ludzie podhcodzą bardziej for fun u nas do tego.
Omg. Może zacznij gdzieś jeździć, skąd w ogóle bierzesz takie info? Na jakiej bursie nie byłem, to zawsze stanowisk z sf4 było najwięcej, a turniej w to był traktowany jako główny (albo przynajmniej takie sprawiał wrażenie). Nie wiem co masz na myśli przez "drugie skrzypce", ale jeśli to że w tekkena gra troche (bo nie można powiedzieć "dużo") więcej osób niż w sf4 to ok, no comment.
Grając rufusem będziesz wygrywał znacznie więcej niż grając dyktatorem, pomimo tego że próbujesz wmówić że rufus jest gorszą postacią i to tylko uber skill lol.
Ale czemu jesteś tego taki pewien? Czy ja kiedykolwiek grałem dyktatorem na jakiś turnieju, nawet online? GKS gra Bisonem i jest w stanie zachodzić wysoko w turniejach, potrafi też sprawić spore problemy wielu graczom.
Na końcu jest puszczone oczko, ale nie zdziwiłbym się jeśli tak by się okazało. Zawsze powtarzasz że gra to tylko pixele i liczy się system etc. I zawsze wybierasz postacie bardzo mocne, bo chyba mi nie powiesz, że grasz rufusem bo jego design jest ci najbliższy i bardzo lubisz jego background??
Lol, no to też mnie zawsze rozwala. Dlaczego prawie wszyscy gracze uważają, że przy wyborze postaci dostępne są tylko dwa kryteria, wygląd i siła (jakiś czas temu podczas rozmowy z innym graczem wyszło dokładnie to samo co napisałeś)? Istnieją jeszcze takie rzeczy jak feeling gry daną postacią, popularność, albo po prostu styl gry który nam odpowiada. To że ktoś gra słabą Xiajką albo Hakanem nie musi od razu oznaczać, że te postacie podobają mu się z wyglądu, może po prostu podobać mu się ich styl gry. Ja zaczynając grać troche poważniej w sf4 chciałem obczaić sobie Rufusa na practice, bo wtedy grali nim Taster i Manieq, którzy spuścili mi niemiłosierny wpierdziel na Revo ;p Tak się złożyło że postać mi się spodobała i zacząłem nim grać. Tego że był wtedy topem na pewno nie uznałem za wadę postaci, lol. Teraz mam w dupie czy postać podoba się z wyglądu mi albo komukolwiek innemu, skoro po prostu cały czas przyjemnie mi się nim gra, mimo tego że w superze został osłabiony. Zresztą, nawet jeśli, to czy ja czepiam się ciebie mówiąc "haha, wiedziałem że w 3s będziesz grać Urienem, w końcu to taki męski badass"? Dlaczego wybieranie postaci przez wygląd jest niby w jakiś sposób lepsze, niż wybieranie ze względu na siłę? Nie ogarniam tego.
W końcu w drugim punkcie piszesz jasno że jest nieprawdziwa jego opinia? Co to znaczy prawdziwa mówiąc o selekcji topowych postaci?? Zastanów się...
Matko Boska przenajświętsza, czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem że ta opinia jest nieprawdziwa z tego powodu, że jest mylna, tylko z tego powodu że Justin tak nie mówił. Nie obchodzi że być może powiedział tak w jakimś randomowym wywiadzie dzień po wyjściu gry, skoro nie powiedział tak na jednym ze streamów w ostatnich miesiącach. Zresztą popatrz jak zmieniła się skuteczność Justina po przejściu z vanilli na supera. W vanilli całe USA było dla niego free, przegrywał tylko z Daigo. W superze po jednym wygranym turnieju (ECT, które było chyba ostatnim dużym eventem przed evo) ma regularne problemy z zajmowaniem najwyższych miejsc, nie tylko z tego powodu że pojawia się coraz więcej graczy z zagranicy, bardzo często przegrywa z Amerykanami.
Po drugie cieszę się że piszesz o innych graczach z japonii i ich opiniach, nigdziej nigdy żaden nic nie napisał nie powiedział o bisonie jako topie a o tym była dyskusja, czy już zapomniałeś?
Nie wiem, może przegapiłeś mojego posta w którym pisałem, że nie uważam Bisona za topa tylko za high-mid tiera. Ja się czepiam tylko tego, że uporczywie uważasz Rufusa za topa mimo moich argumentów, podczas gdy Bison jest dla ciebie midem.
Szkoda, że nie zacytowałeś całości mojej wypowiedzi lol, oto co napisałem:
"Nie ma dobrego AA, nie ma zbytnio mixupów, brak mu dobrego comeback potencjału, nie ma sensownych reversalów (exDR tylko do ucieczki)" (dyktator)
Lol, no to właśnie o tym mówie, Bison nie jest topem bo brakuje mu tych rzeczy które wymieniłeś, Rufus nie jest topem bo brakuje mu tych rzeczy które ja wypisałem. Są postacie posiadające dosłownie wszystko, jak Ryu, Akuma, po części Guile i Chun.
-efektywny z bliska: lol, no to chyba raczej oczywiste, połowa postaci w grze jest efektywna tylko z bliska, sam napisałeś że rufus jest postacią do pressingu więc nie rozumiem czemu podajesz to jako ogromny minus tej postaci??
Prosze, wymień mi tą połowe postaci. Ryan Hunter z option-select wymienił "Only really effective up close" jako jedną z wad Rufusa, no ale co tam, on się na pewno nie zna. Najlepiej samemu po prostu spróbuj nim troche pograć.
-całkowicie free na wakeupie: ciekawe, nie można zrobić ex jesus kicka albo snejk strike ex?
Nie można.
Wydaje mi się, że ma więcej opcji na wakeup niż znaczna część casta. Totalnie free na wakeup?? Rufus??!
Naprawde nie chce mi się powtarzać znowu tego, o czym pisałem kilka postów wyżej.
- kiepskie kary bo wielokrotnie potrzebny ex: chyba sobie żartujesz ze mnie. Możesz napisać co dokładnie masz na myśli?
Oczywiście że moge. Jest sporo rzeczy które wiele postaci może spokojnie karać bez użycia paska (np. Ryu robi sobie srk, cammy robi c.lp xx drill, guile c.lp xx flash kick, honda c.lp xx hhs itd. itp.), gdzie Rufus potrzebuje ex'a do zrobienia c.lp xx ex tornado. Pierwsze z brzegu przykłady to ex spiral Rose, Scissorsy Bisona, dashing ovehead i TAP Boxera.
-ma problemy z zoningiem: niezły lol. LOL. Problemy z zoningiem?? I ty mówisz że dyktator jest lepszy od niego hahaha.
Mówimy o dwóch różnych rodzajach zoningu. Ty mówisz o Simie albo Guilu, mi bardziej chodzi o zoning w stylu Boxera, Hondy albo Bisona.
- Nie zadaje dużego damagu??? HAHAHA, stary błagam. Wiesz co, nie będę tego nawet komentować. Przepraszam. Nie obraź się snej, serio. Wiesz że bardzo cię lubię, dałem ci nawet nominację na gracza w ankiecie, ale żeby wymieniać damage rufusa jako jego słabą stronę
Nie piszę że Rufus zadaje mały damage, mówię że jego damage nie jest jakiś specjalny, tylko przeciętny (nie licząc silnego rzutu i ex SS). Spójrz na to co robią tacy delikwenci jak Guile, Honda albo Ryjek, który robi sobie hit-confirm ze wszystkiego we wszystko.
Ja kończę tą 'dyskusje' na temat dyktatora czy rufusa. Dla ciebie rufus jest ewidentnie średni, dla slida sim jest a dla mnie bison.
Nie, ja uważam że wszystkie te trzy postacie są solidnymi high-midtierami. Po prostu moim zdaniem Bison jest z nich wszystkich najlepszy tylko z tego powodu, że ma najmniej złych matchupów.
Chodzi o to, że to wielki znak zapytania. Turnieje są for fun (mało osób, sf4 drugoplanowy po tekkenie), nie pograsz z daigo, mago czy justinem, nie mówiąc o jakiś alexach, marnach itp. Więc krytykować łatwo ale punktu odniesienia brak.
Nie no, ja zwykle staram się prowadzić kulturalną dyskusje i nikogo nie atakować, ale teraz to już pierdolisz. Już abstrahując od tej drugoplanowości (totalna bzdura) i małej ilości osób (troche mniejsza bzdura, ale nadal), w Polsce też nie pograsz z Knee, Ninem czy Korem, nie mówiąc o jakichś Fabach i Anakinach ;]
poza tym był jedynym simem na 24 osobowym turnieju gdzie połowa osób zapisanych i tak przyjechała głównie na tekkena
Jak wyżej.