Gra się dosyć przyjemnie, nie ma już takiego ciorania po podłodze i combosów na pół rundy. Do tego critical arts które pięknie niszczą wszlekie zbyt wcześnie zaczęte comba (które już nie wtrynią się), przy jednoczesnym ryzyku że w momencie gdy przeciwnik zablokuje nawet critical artsa i zrobi ci coś przykrego
Jack bez taga stracił trochę, ale z drugiej strony jak się go dopakuje powerem to potrafi kilkoma ciosami na neutralu zdjąć cały pasek (a rzuty ile biorą). No i nie ma pier.dyliona postaci i możliwości by znać wszystkich.
Kuźwa, a z muzyką przegięli. Ja wiem że to Tekken dla mas, ale żeby tanie klub techno i dubstep? I utworek a la Fifa World Cup?
W sumie chyba najbardziej w power wypada inwestować, potem trochę vigor i endurance można olać bo przy dużym powerze i vigorze to ten dodatkowy pasek szybko znika