Ja niemogę dziś mi Di dałeś popalić tą Lexią, poprostu miałem przed oczami Kayane jak łoi wszyskich na tym streamie co oglądaliśmy, tak się wkurzalem że szok, jutro ją biorę na warsztat. W porywach było nienajgorzej ale albo Lexia jest przegięta albo voldo jest leszczem, albo ja jeszcze nie potrafię w to grać. Chyba to trzecie ale widzę że cieżko będzie voldem coś ugrać, za wolny jest. Ogólnie się wkurzyłem bo nic nie mogłem zrobić. Zero jakiś kreatywnych opcji, nic zero, mam się sępić na dwa ciosy i rzut, ja tak nie lubię i nie umiem. Jedyny szybki cios jaki mam to 2A reszta to jakieś smarki. Dotarło do mnie coś strasznego jak z Tobą grałem - w tej grze już nie ma żadej rozbudowanej postaci i to jest straszne.
Co do WR B BE to nie komentuje tego ciosu powiem tylko co to za cios trackuje to tyłu [!!!] i omija verticale [!!!] i można go zrobić w zasadzie leżąc na ziemi.
Dziś przegrałem z mattem 10-9 i z Di 10-2 poćwiczyć muszę trochę bo widzę jestem ładny krok z tyłu za wami, szczeglónie jeżeli chodzi o robienie użytku z CE. Dodam że z matem poszło mi nawet dobrze a on też gra bez skrupułów :]
Do tego dziś jak grałem z Di i Ringiem trochę to nas rozłączało, była tylko jedna kreska, niby nie było laga i może to złudne ale wydaje mi się że jednak był lag.
Dalej nie wiem jak grać tym ślepym ****
Acha i jeszcze jedno - koniec z ranking matchami póki co, one mnie uwsteczniają bo potem robie z przyzywczajenia 2A+B (dawne 1A) i wyłapuję grubą karę.
Suma summarum nie ma co się wkur*iać, trzeba skillować żeby się nie dać złapać na jakieś podłe kapy typu własnie WR B BE ;]