Dae grałem Noobem, ale niestety w jego resety nie da się złapać nikogo ogarniętego. Niestety Noob to nadal zooning, comba po góra 30% i duże akcje pod ścianą. Nie będę go niestety dalej rozwijać. Z resetami robiłem kreatywne akcje i myślałem że w połączeniu z zooningiem wyjdzie gruba postać. Tak jak pisałem nikogo ogarniętego w reset nie złapię, a zoonować raz po raz nie zamierzam
Wracając do soli. Chłopak pisze, że ledwo z nim wygrałem. W grupie przegrał co prawda 2:1 (zbyt szybko chciałem wygrać i mnie klonami łapał (sub)), ale na freeplayach to było może 6-1 ? 6-2 ? A muszę powiedzieć, że grałem mega wyluzowany. Chłopak się wnerwił, bo Kosu mu zaczął solić na turnieju. Kto nie jest obyty ten może to różnie odebrać
Jedno jest fajne: Lublin po tym turnieju chce przynerdzić. Jak potrenują to Wrocław zapewne pojadą, bo Warszawa to jest poza zasięgiem :>