Właśnie to widziałem, tak jak mówisz będzie droższy bankowo (świecące logo z przodu to już zdradza). Zastanawia mnie to podnoszeniem blatu, co jest ciekawym rozwiązaniem ale z punktu widzenia użytkownika, który grzebie tam tylko wtedy gdy się coś zepsuje (a nie oszukujmy się jest to raz na rok/dwa i takie odkręcenie 6 śrubek jak to ma miejsce w TE w zupełności wystarcza), niepotrzebnie zwiększa koszta i ten siłownik można sobie pominąć, ba nawet całą uchylną klapkę. No chyba że mamy do czynienia z jakimś fenomenem rozbieracza to przepraszam, bo wtedy to idealne udogodnienie. Pomysł niemniej zaczerpnięty z automatów gdzie serwis jest o wiele częstszy. Poza tym te podpisy pod buttonami bym usunął i zostawił same kolory i na razie tyle co po samych obrazkach bym zmienił.