Autor Wątek: "Ja jestem lepszy"  (Przeczytany 27942 razy)

evil_cock

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Skąd: Krak�w
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #60 dnia: Październik 10, 2011, 15:51:14 »
Ja wiem, że Frizen to ziom i wiem, że to naturalny odruch bronić swoich, ale gadanie co by było gdyby i że na freeplayach miał po równo, to trochę wiesz tak nie do końca ma to przełożenie na to co faktycznie się stało. Z Bode przegrał, z Killerdolem też przegrał i choćby zawsze przegrywał 5:4, bo coś tam, to jest po prostu słabszy i nie można tego tłumaczyć w żaden inny sposób.
Ja miałem na freeplaaych z Ryanem na UT3 30:7 dla niego, po czym na drugi dzień w turnieju w DE zrobiłem go 3:0 i tym samym wyeliminowałem z turnieju, choć osiągnął 100 razy więcej w tej grze niż ja i nigdy nie powiedziałbym że gram na takim samym poziomie w Tekkena jak on (grałem na jego poziomie tylko w TK5, choć to też nie do końca prawda, on grał zawsze na wyższym poziomie, ja po prostu byłem sprytniejszy:).

Ja nigdy nie byłem świetny w Tekkena, bo zwyczajnie nie mogłem, moja jedna cecha charakteru, mi na to nie pozwoliła. Oglądałem trochę walk Frizena i OK gra z obecnej 'super' czołówki najmniej schematycznie i najwięcej wyciąga z samej gry, ale kaman w tej czołówce jest: największy schemat w historii polskiej sceny Nevan, którego wygrana jest uzależniona od tego czy przeciwnik zgadnie czy nie. Jak nie zgadnie to wygrywa turniej, a jak zgadnie do odpada w pierwszych dwóch walkach DE. Super solidny Tokis, którego naprawdę nie da się nie lubić jest tak w porządku gościem, ale jego gra w Tekkena nie ma kompletnie jaj/charakteru. Gajda, który umówmy się zawsze był graczem na najwyższym polskim poziomie, ale jego gra i w ogóle podejście do wygrywania turniejów było zawsze takie samo, to było zawsze bardziej social gaming (przyjechać dla znajomych, wypić coś, pogadać i solidnie pograć) niż pro gaming. No i największy fenomen i jednocześnie potwierdzenie tego jaką upośledzoną grą jest Tk6: Di. Osobiście go znam i szanuję - jest to osoba, której nic nie można zarzucić, ALE jezusie z takim manualem, to ja się dziwiłem, że on był w stanie grać nawet w Calibura. Dodatkowo potwierdzało się to w jego naprawdę słabej grze w Tk5 i DR. Celowo pomijam Robsona i Tenshi, bo pierwszy gra dlatego że jego dziewczyna gra i robi to pewnie za karę:), a druga gra bo... nie wiem, nie potrafię znaleźć argumentu :D I to jest obecna czołówka polskiej sceny TK. Nie chce mi się robić całego przekroju sceny poprzez daną cześć Tekkena, ale podczas każdej części Tekkena polska scena miała świetnych graczy, graczy którzy nierzadko wygrywali, bądź byli w czołówce na największych euro turniejach (nie w Berlinie, gdzie było 4 dobrych zagranicznych graczy) z obsadą 100+ osób na najwyższym poziomie. W obecnej czołówce ja tego nie widzę i to jest realne spojrzenie na sytuację, ponieważ opiera się ona tylko i wyłącznie na wynikach.

A czepiam się Frizena tylko dlatego, bo to jedyna osoba z obecnej 'czołówki, która może w tą grę grać dobrze, ale przez to że wszyscy ciągną mu lache zwyczajnie tego nie osiągnie.             
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2011, 15:53:36 wysłana przez evil_cock »

Di

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 6149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Objection!
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Warszawa
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 10, 2011, 16:02:19 »
A ja wyjątkowo podzielam zdanie Mashtera, zarówno na temat swojego poziomu w Tekkena, jak i poziomu polskiej sceny* (może nie całkowicie, ale na pewno jest dużo gorzej niż było kiedyś), o czym zresztą napisałem już wcześniej, po sparach z - z naszej perspektywy - mordercami w Tekkena 6. Czasem trzeba pogodzić się z rzeczywistością (i być przez to motywowanym), zamiast bujać w obłokach z nadzieją, że jesteśmy świetni. Po piątkowych sparingach powiedziałem sobie, że nigdy nie pojadę za granicę specjalnie na turniej Tekkena, bo pieniądze na podróż lepiej byłoby przekazać dyrektorowi domu dziecka. W Polsce mogę sobie grać, bo jest duży freestyle na turniejach (na razie tylko raz byłem poza top 6 w T6 w Polsce i do tej pory zastanawiam się, jak to jest możliwe).
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2011, 16:06:16 wysłana przez Di »

Grey

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Mężczyzna
  • 未だ未だ
    • Zobacz profil
    • facebook/Tekken-TEJ
    • Email
  • Gamertag: \m/
  • PSN ID: TekkenTEJ
  • Skąd: Poznań TEJ-city
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 11, 2011, 01:42:16 »
Mashter - bezczelny i szczery do bólu, dwa powody dla których nie przepadam a zarazem darze sympatią Twoją osobę.
Ubierasz we właściwe słowa co mi na wątrobie leży, może Ciebie nie zaszczekają.

Frizen

  • Moderator forum
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1339
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 11, 2011, 09:36:56 »
Nie chce mi sie juz męczyć tego tematu bo mashterowi chyba sie nie da nic wytłumaczyć. Ma swój świat i swoje kredki i nikomu nie pozwala w nim nic zmienić. To wygląda w ten sposób, jakby stara gwardia to była jakaś zamknięta sekta która umie tylko gadać. Póki co diabeł który dużo szczeka nie byl na dwóch ostatnich turniejach nawet na podium. I jedna przegrana i to na dodatek w stylu 3:2 i 5:4 raczej nie pozwala oceniać kto jest lepszy a kto gorszy. Ale i tak najciekawsze jest to, że ani Kd ani Bode nie uważają mnie za słabszego od nich, mało tego, usłyszałem dużo miłych słów w moim kierunku. Ale wiadomo mashter wie lepiej...
"People live their lives bound by what they accept as correct and true. That's how they define "reality". But what does it mean to be "correct" or "true"? Merely vague concepts… their "reality" may all be a mirage. Can we consider them to simply be living in their own world,shaped by their beliefs?"

evil_cock

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Skąd: Krak�w
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 11, 2011, 10:55:08 »
Widzisz, jakbyś błędnie nie zakładał to byś nie myślał, że mi trzeba cokolwiek tłumaczyć. Niestety tak już jest, że błędne założenia niepotrzebnie marnotrawią energię i najczęściej doprowadzają do rozczarowania się podmiotem w stosunku do którego coś zakładamy. Niestety numer 2, to polskie społeczeństwo które jest bardzo dziwnym bytem i strasznie nie lubi (czy wręcz panicznie boi się) jak się im mówi prawdę prosto w twarz. Cały okres dorastania miałem z tym problem, ponieważ ilekroć ktoś napier'dalał na mnie na jakimś forum, tak nigdy nie potrafił się odezwać nawet słowem kiedy widzieliśmy się na jakimś evencie. Dla mnie, przez dłuższy czas to był jakiś kosmos, ale to temat do innej opowieści.

Frizen, ja widzę jak ty grasz, nie brakuje ci dużo, ale jesteś obecnie od nich słabszy, a Bode to bardzo grzeczny i dobrze wychowany człowiek (w przeciwieństwie do mnie), który nigdy nie powie ci prawdy, bo tak nie wypada. A pisząc, że nie czujesz się słabszy od niego, to naprawdę nie wiem czy mam cię dalej traktować poważnie, bo to tak jakbym ja po wygranej z Ryanem 3:0 stwierdził, że jestem lepszy i w ogóle rządzę światem, kiedy ty jeszcze nawet z nim nie wygrałeś - ja przynajmniej miałbym jakiś argument mówiąc w tamtym czasie, że jestem na tym samym poziomie co Ryan, ty nie masz żadnego. Bo na sparach ci lepiej szło? No kaman.

A co do tego , że Mashter wie lepiej. Oczywiście, że wiem lepiej. Kiedy ja kupowałem Playstation z Tekkenem, to ty miałeś 2 lata. Kiedy ja organizowałem największy turniej w historii EUROPY, ty miałeś lat 6-7. Kiedy ja biłem Ripa 3:0 w półfinale mistrzostw Kalifornii i później Ryana, ty w tym czasie pytałeś na forum co do wavedash. Ja tych ludzi znam od 10 lat, a ty miałeś teraz okazje raz z nimi zagrać, a pisząc że ich znam nie mam na myśli grania w Tekkena, ja ich naprawdę znam. Gadałem z nimi setki razy, spałem w ich mieszkaniach itp. itd.(nie, nie uprawialiśmy seksu). Powiedz mi więc, jak mogę wiedzieć NIE LEPIEJ? Tak serio, bo chciałbym poznać twój tok myślenia.
I naprawdę nie bądź naiwny, myśląc że jak nie gram w TK6, to nagle nic nie rozumiem z Tekkena, proszę cię - to trochę niepoważne.

       

Solo

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 854
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #65 dnia: Październik 11, 2011, 12:02:11 »
Mashter naprawde ciesze sie, ze wspominasz swoje stare dobre czasy, ale robi sie to troche nudne. Mamy 2011 rok, a nie 2005 gdzie wygrales z Ryanem 3:0. Przestac smucic, ze jest jakas ogromna roznica poziomow miedzy n. KillerDolem i Frizenem bo raz piszesz niewiele brakuje, pozniej sugerujesz, ze to inna liga.Motasz. I nie, nie chodzi tutaj o to ze "ziomus", bo jak niektorzy pizgali po Macie i Devilu to podejmowalem podobna dyskusje,jak lecialy smuty. Hell jeszcze jak bracia byli na turnieju T6 w Niemczech to prowadzilem chyba najwieksza propagadne na chacie streamowym o Devilu, nie bylo xywy , ktora by sie nie nasluchala ode mnie jaki to Devil jest zajebisty. U nas jednak leci krytykanctwo, a nie krytyka. Duza roznica. Zamiast robic dobry PR, ktory pozniej pomaga. I czemu nie odniosles sie do wygranej 3:1 z Sephiblackiem [uczestnikiem SEC, a u mnie prywatnie top1 niemiec] (w dobrym stylu) tylko do 4:5 z Bode czy 2:3 z Killerdolem. Sprytne.

I ciagle nawiazujecie do ludzi z Zachodu (pod czym podpisal sie tez Grey). I macie racje! Zachod nie pierdzieli smutow jaka to c***owa czesc tylko gra, u nas niektorzy przestali grac w Tekkena, za co podkrecili smucenie do granic absurdu, czekajac na kazde podtkniecie, aby moc sobie pomarudzic.

« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2011, 12:14:37 wysłana przez Solo »

Jaco

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • PSN ID: Jaco_Mik
  • Skąd: Mikołów
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #66 dnia: Październik 11, 2011, 12:31:45 »
Ta dyskusja wydaje się jakaś taka bezcelowa. A może mi tylko się wydaje.

W każdym razie gratki do top 3 WCG i powodzenia w dalszych zmaganiach.
ShoRyoKen !!

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #67 dnia: Październik 11, 2011, 12:36:13 »
A tam, takie samo gadanie było, jak Devilek skopał Ryana u nas w T5. Ludzie zamiast się cieszyć gadali, że Devilek kapa, że Feng, że grali na czarno białym rubinie bez dźwięku i Ryan miał brudne ręce, bo woda w hotelowym kranie zamarzła. Frizen jedzie do Korei i powinniśmy się cieszyć, a marudzenie zostawić na wypadek, gdyby dostał tam oklep. Zresztą jak dostanie tam oklep, to nie ma po co tu wracać :P

Fakt, krytykować trzeba, bo Mashter ma trochę racji w tym, że wszyscy Frizenowi ciągną. Tylko, że to nie jest żaden problem. Problem się zacznie jak Frizen od tego obciągania nabierze czereśni w kieszenie i zacznie się nosić w stylu "co to ja nie jestem, dobrze gram i wszyscy mnie lubią". Na tą chwilę tak nie jest i dobrze będzie, jak tak się nie stanie.

Natomiast słowa "jeszcze nic nie wygrałeś" do Frizena potraktowałbym bardziej jako "jeszcze dużo przed Tobą", niż jako "nadal jesteś leszczem".

A jak Mashter uważa, że ten event i ogólnie tury powinien wygrywać w Polsce kto inny, to niech wskaże gościa i każe mu wygrywać. Ot, całe fanzolenie. Scena może nie jest taka superświetna jak pięć lat temu, ale Bati w Łodzi bawił się chyba nieźle, skoro został na after, pograł, pogadał i ogólnie.
No i popatrzcie na to z jeszcze innej strony: Mashter w 2005 grał w tą grę 10 lat. Wedle tego Frizen i reszta aktualnej ekipy ma jeszcze jakieś plus minus cztery lata na wyrobienie się. To sporo, powinni zdążyć, nie?

Zabawne też było o tym, że Tokis gra bez jaj. Jakby Stiff miał taki gnój w klatkach jak Zapinka, to Frizen pewnie też by grał ostrożniej :D

Nie, nie jestem nikim ważnym i nic w życiu nie wygrałem, powyższe nie ma więc żadnego znaczenia i można spokojnie pominąć. W pracy po prostu jestem ;)
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

evil_cock

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Skąd: Krak�w
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 11, 2011, 12:38:00 »
Proszę zacytuj mnie gdzie piszę, że jest ogromna różnica pomiędzy Dollem, a Frizenem.
A kto to jest Sephiblack? Wygrał jakiś turniej kiedyś? Ty no proszę cię, ja wymieniam jednego z najlepszych graczy Europy w historii Tekkena w ogóle i nowego kolesia, co wygrywa turnieje, czy jest na podium grając jedną ze słabszych postaci w grze, a ty mi wyskakujesz z jakimś Sephiblackiem :D To kolejna gwiazda, co w Berlinie przy 40 graczach zaszła gdzieś daleko? Czy może to najlepszy niemiecki gracz, kraju w którym nigdy nikt nie potrafił grać w Tekkena? Chętnie się dowiem.

Nie no dobra, jeśli rozliczanie kogoś z wyników i mówienie komuś, że nie jest na poziomie kolesia, z którym NIGDY nie wygrał, to krytykanctwo, to brak mi słów.

Ty naprawdę jesteś tak naiwny, że myślisz że tylko w Polsce ludzie narzekają na TK6? Rozmawiałeś kiedyś z Bode, Ryanem i innymi ludźmi z "zachodu" o TK6? Bo ja rozmawiałem. To dlaczego dalej grają? A co mają robić w wolnym czasie jak całe życie grają w Tekkena i wciąż robią to na najwyższym poziomie? Dlaczego ja nie gram? Bo wybrałem zarabianie kasy, ponieważ żyjemy w takim świecie, w którym można sobie wszystko kupić i sobie kupuję. I ja nie czekam na żadne potknięcie, reaguję tylko na nieadekwatne zachowanie w stosunku do osiągnięć. Tyle.

EDIT

No właśnie, to jest największy problem polskiej mentalności, że nie potrafi nawet przeczytać DOSŁOWNIE tego co jest napisane, stąd moje "jeszcze nic nie wygrałeś" pewnie ludzie czytają jako: "jesteś jeszcze leszczem". Bez komentarza.
« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2011, 12:43:42 wysłana przez evil_cock »

HiKrush

  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1714
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bagiety już jado
    • Zobacz profil
  • PSN ID: HiKrush
  • Skąd: Limanowa
  • Steam ID: HiKrush
  • Użytkownik jest na liście obserwowanychObserwowany
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 11, 2011, 13:04:35 »
No właśnie, to jest największy problem polskiej mentalności, że nie potrafi nawet przeczytać DOSŁOWNIE tego co jest napisane, stąd moje "jeszcze nic nie wygrałeś" pewnie ludzie czytają jako: "jesteś jeszcze leszczem". Bez komentarza.
Ale skup się, wpadasz po nie wiadomo jakim czasie na forum, na którym każdy się zna i zaczynasz ludziom sapać, to czego się spodziewasz? Pokory, wiernopoddaństwa i przyznania racji? Pięć lat temu może i by było inaczej, ale dziś ludzie znają Ciebie i Twój charakter trochę mniej, więc odbierają Twoje posty jako zwyczajny atak i odpowiadają na ten atak obroną, jakkolwiek by ona nie wyglądała.

Na żywo Twoja intonacja i to wszystko, co wpływa na komunikację pewnie nakierowała by ich na inny sposób odbioru, ale tutaj jesteśmy lusterkami. Wpadasz i szczekając toczysz pianę, to w lustrach nie zobaczysz nic innego. Zluzuj suty, przywitaj się, przedstaw, powiedz, że chciałeś swoim doświadczeniem wnieść coś do dyskusji i może będzie inaczej. A i sobie zdziwienia że nikt Cię nie rozumie zaoszczędzisz. Bo błędnie zakładasz, że nadal masz autorytet i ludzie Cię posłuchają, a z błędnych założeń sam już wiesz co dalej.
- To się nazywa obłęd.
- Wszystko się jakoś nazywa, wybierz sobie.

Solo

  • Administrator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 854
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 11, 2011, 13:19:34 »
HiKrush - kto sie tak spuszcza i robi laske Frizenowi? Moze jakies cytaty, linki zapodacie? Z checia poczytam. Bo jak narazie od roku w stosunku z 10:1 jest wylewanie wiader gowna na Frizena, a chyba jedyna osoba, ktora tutaj go broni niczym jakas mama jestem ja. Rok temu czy 2 w topicu o Larsie bylo podobnie, jak kto jechali po Frizenie, jaki to lamer i kapa, ze wygrywa tylko dzieki UF3 Larsa. Itd.

Mashter, a my nie nie narzekamy na T6? O k**wa, dzieki ze mi napisales, ze kazdy ma jakies ale do tej czesci, Ty zapewnie myslisz, ze dla nas to najlepsza czesc ever?! Czas idzie do przodu, poziom Tekkena rowniez sie podnosi, aktywne osoby sie zmieniaja. Nic nie trwa wiecznie. (jak ogladalem jakies finaly z T3 z mlodym Ryanem to umieralem ze smiechu z tych gier).

« Ostatnia zmiana: Październik 11, 2011, 13:29:14 wysłana przez Solo »

Frizen

  • Moderator forum
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 1339
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #71 dnia: Październik 11, 2011, 13:25:38 »
Powiedz mi mashter o co teraz walczysz, bo chyba o to żeby mi wmówić jaki ja jestem słaby więc pobawimy sie po Twojemu, zacytuj mnie jak pisze że jestem najlepszy w Polsce czy chociażby że mam najlepszego Steve'a w Polsce. Nigdy czegoś takiego nie napisałem więc to wszystko to są Twoje chore wymysły, a opinię u osób z aktualnej sceny wypracowałem sobie wynikami na turniejach albo grając z nimi. I nie patrzę na ludzi z góry mówiąc jaki to ja nie jestem, więc to jak na mnie najezdzasz jest nieuzasadnione.
"People live their lives bound by what they accept as correct and true. That's how they define "reality". But what does it mean to be "correct" or "true"? Merely vague concepts… their "reality" may all be a mirage. Can we consider them to simply be living in their own world,shaped by their beliefs?"

AKI_WROC_PL

  • Learn to fly
  • Hero Member
  • *
  • Wiadomości: 550
  • Płeć: Mężczyzna
  • ..........
    • Zobacz profil
  • PSN ID: AKI_WROC_PL
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #72 dnia: Październik 11, 2011, 13:29:14 »
HiKrush - kto sie tak spuszcza i robi laske Frizenowi? Moze jakies cytaty, linki zapodacie? Z checia poczytam. Bo jak narazie od roku w stosunku z 10:1 jest wylewanie wiader gowna na Frizena, a chyba jedyna osoba, ktora tutaj go broni niczym jakas mama jestem ja. Rok temu czy 2 w topicu o Larsie bylo podobnie, jak kto jechali po Frizenie, jaki to lamer i kapa, ze wygrywa tylko dzieki UF3 Larsa. Itd.

Mashter, a my nie nie narzekamy na T6? O k**wa, dzieki ze mi napisales, ze kazdy ma jakies ale do tej czesci, Ty zapewnie myslisz, ze dla nas to najlepsza czesc ever?! Czas idzie do przodu, poziom Tekkena rowniez sie podnosi, aktywne osoby sie zmieniaja. Nic nie trwa wiecznie. (jak ogladalem jakies finaly z T3 z mlodym Ryanem to umieralem ze smiechu z tych gier).

Jeśli gra w tę gre 2 lata to nic o niej nie wie i nie powinien się o niej wypowiadać :)

Nevan

  • Global Moderator
  • Hero Member
  • *****
  • Wiadomości: 2209
  • Płeć: Mężczyzna
  • The bells of good furtune are ringing for you.
    • Zobacz profil
    • Nevan YT
    • Email
  • Skąd: Wrocław
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #73 dnia: Październik 11, 2011, 13:33:55 »
Uprzedzam, że nie chciało mi się czytać tej całej paplaniny, moją uwagę przykuło wczoraj stwierdzenie mashtera czegoś tam o UT w Paryżu a dzisiaj było coś o "spaniu w ich domach".

Otóż w świat poszła historia (potwierdzona przez kilka różnych źródeł - znane mi to jest jeszcze sprzed mojego powrotu do Polski więc musiało to mieć miejsce gdzieś przed 2007 rokiem. Mniemam, że sprawa w Polsce znana nie jest) o bardzo "eleganckim" zachowaniu mashtera i boskona w trakcie UT w Paryżu gdy to któryś z Francuzów przyjął ich pod własny dach, ugościł a oni przez swoje wielkie wybujałe na punkcie tekkena ego narobili tam takiej trzody, że w środku nocy wylecieli na zbity pysk. Tyle o mashterowych internacjonalnych koneksjach i estymie, jaką cieszy się pośród ludzi którzy mieli okazję z nim obcować, a nie z jego combo movies.

Proponuję dać sobie spokój z dalszą dyskusją z tym kolesiem tym samym kończyć ten OT.



Tak, tak... Właśnie wysikałeś się pod huragan.

Pitrex

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 461
  • Płeć: Mężczyzna
  • Foot Dive ;D
    • Zobacz profil
  • Gamertag: leszek_co_mial_na_chooju_meszek
  • Skąd: Gdańsk
Odp: Odp: [T6] Polskie WCG oraz SEC (6-9 października 2011, Warszawa)
« Odpowiedź #74 dnia: Październik 11, 2011, 13:50:42 »
No nie powiem że fajnie się czyta te spinki ;d (idzie po popcorn)