KBB, po czym tu wnosisz, że mam wysokie o sobie mniemanie? Powiedziałem, że w miarę możliwości. Jakie te możliwości są już sam oceń jak chcesz.
Po tym, że krytykujesz nowego gracza jakąś beznadziejną wypowiedzią, nie wiem w jakim celu.
Nie czytałem najnowszych wytycznych dotyczących wypowiedzi i kryteriów beznadziejności, a nawet gdybym czytał, to bym się pewnie nie zastosował. I możesz osądzać wypowiedź jako beznadziejną, tylko pamiętaj, że ja mogę mieć to gdzieś
A jak nie wiesz w jakim celu, to zamiast zakładać coś z marszu możesz zapytać, ja chętnie odpowiem
Rozmowa dochodzi powoli do momentu, o którym już była kiedyś mowa. I nadal jestem tego samego zdania - powinni zrobić grę pt. Super Tutorial Fighter Simple Edition, w której wszystko będzie powiedziane, pokazane i napisane od razu, a graczom zostanie tylko wierne odtwarzanie tego, co gra, a raczej jej twórcy, nakażą. To się już dzieje, choćby i na przykładzie tych akcji w TK podanych w commandzie. Gracze na najwyższym poziomie je powtarzają bo są najlepsze. I ja wiem, że KBB mi powie, że to bez sensu porównanie, ale jak gotuję, to lubię poeksperymentować i samemu sobie sprawdzić, czy kurkuma spasi z ziołami prowansalskimi zamiast odtwarzać przepisy. Fun, bo po to są gry. A co do frame daty, to nie wyobrażam sobie uproszczenia większego niż oparcie FD na czystej logice: jeżeli d/f+2 wybija kucających, to jest karalne, jeżeli nie wybija kucających, to nie jest. Jeżeli cios jest midem z kontynuacjami, to też najczęściej jest karalny. Najzwyczajniej w świecie ciosy za zajebistość płacą w klatkach i cała historia. Logika wysiada przy topach, czy niektórych imba move'ach, ale taka to gra. A dokładna ilość klatek, no cóż. Włączasz sobie swoją postać, postać, którą chcesz poznać, def training, guard all i sprawdzasz co po czym wciśniesz. I to też jest zajebiste ułatwienie. Za T3 trzeba było mieć kolegę i dwa pady. "Czekaj, zapomniałem blokować"