No właśnie go zmieniam. Z grania,na nie granie w ogóle.
P.S. To nie prawdą jest że po każdym turnieju się obrażam,po ostatnich zlotach/turniejach byłem naprawdę zmotywowany (mimo że dostawałem becki i to czasem nie male) ale ten turniej mial byc dla mnie sprawdzianem a ze sie nie sprawdzilem to nie bede oszukiwal samego siebie.
P.S.2. W ogóle zauważyłem że z każdą moją kolejną wypowiedzią co raz to bardziej się pogrążam i gadam w kółko to samo....weźcie mnie najlepiej zbanujcie czy coś XD no wiecie,tak żeby było śmieszniej ^_^