Był strasznie mało intuicyjny, już samo ustawienie wchodzenia do Blind Stance pod B+K, zamiast tak jak w dwójce 236, ogólnie ciosy miał dziwne, jedyne co mi się w nim podobało to jego drugi strój śłońce-księżyc. Voldo z SC2 i SC4 byli spoko, ale mam wrażenie choć dużo nie grałem że najlepszy był ten z Broken Destiny. Btw Misturugiego mogli by też odmulić na wzór biegającego samuraja z SC2.