Ja do tej pory jak grałem z różnymi ludźmi na ranked i private to najczęściej przegrywałem właśnie z Siegiem. Nie miałem poczucia, że jakoś niszczy, ale strasznie łatwo popełnić jakiś błąd i stracić dużo hp. Do tego może nieźle cisnąć wstającego. Wbudowane przejścia do postaw + lowy sprawiają, że bez ogrania ciężko się na niego gra. Do tego jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś z 4B+K miał takiego lowa szybkiego z wycofaniem (chyba A+B, ale głowy nie daje) i odruchowo kucałem jak był w tym 4B+K i dostawałem BBB
Na szczęście już się w miarę oduczyłem
PS. Po paru kolejnych walkach dalej uważam, że ten kto go nazwał najsłabszą postacią chyba za dużo wypił
Samo 3BB czy tam 3(B)B jest niesamowitym punisherem (na wolniejsze ciosy), whiff punisherem oraz normalnie może by być używany w walce do kontroli odległości, do tego zawsze jest szansa, że siądzie na CH...